Z okazji 15- lecia stowarzyszenia edukacyjnego "Gimnazjum 2000" oraz naszej szkoły postanowiliśmy przeprowadzić wywiady z nauczycielami uczącymi w niej od początku jej istnienia oraz tymi, którzy do grona pedagogicznego dołączyli nieco później.
Wywiad z panią Danutą Barczak, nauczycielką biologii.
Gig-ant: Od jak dawna uczy pani w golińskim gimnazjum?
D.B: Uczę w gimnazjum od chwili przejęcia szkoły przez stowarzyszenie - czyli od 2000 roku.
GIG-ant: Co skłoniło panią do przyjęcia propozycji pracy właśnie w naszym gimnazjum?
D.B: Podjęłam pracę w naszym gimnazjum z kilku powodów.
Jako rodzic i mieszkanka Goliny brałam czynny udział w proteście przeciwko decyzji władz gminnych o niepowołaniu gimnazjum w naszej miejscowości i konieczności dojeżdżania naszych dzieci do Potarzycy. Protest zakończył się sukcesem i nasza młodzież może uczyć się ,,na miejscu". Taki pozytywny finał nastrajał optymistycznie i udowodnił, że nie należy się poddawać, trzeba działać, że w ,,jedności siła". W tym samym czasie skończyłam w Warszawie Studia Podyplomowe z biologii i stwierdziłam, że warto się sprawdzić jako nauczyciel tego przedmiotu. Z chwilą zawiązywania się Stowarzyszenia zostałam natychmiast jego członkiem i postanowiłam wspomóc działania zarządu podejmując pracę w szkole (na początku pracowało się społecznie). W czasie protestów poznałam uczących tutaj nauczycieli i pracowników szkoły, polubiliśmy się i pomyśleliśmy, że fajnie byłoby razem pracować.
GIG-ant: Jak na początku wyglądały zajęcia w gimnazjum?
D.B: Początkowo zajęcia nie odbywały się w tak komfortowych warunkach, jak obecnie. Lekcje trwały do wieczora. Najgorzej wspominamy zimę, po dwóch lekcjach było już ciemno, a otoczenie szkoły prawie nieoświetlone. Często bywało zimno w klasie i na korytarzach, ponieważ palacz kończył pracę, gdy my zaczynaliśmy naukę. Nauczyciele nie mieli pokoju nauczycielskiego, a dyrektor zajmował małą klitkę-obecną "laptopownię" Godna podziwu była postawa uczniów, którzy dzielnie znosili wszelkie niedogodności i utrudnienia. To była wspaniała młodzież, osiągająca wiele sukcesów, bardzo aktywna, angażująca się w wiele różnych akcji. Myślę, że w ten sposób chcieli podziękować zarządowi stowarzyszenia za powołanie i prowadzenie gimnazjum w Golinie, za możliwość kontynuowania nauki w swojej miejscowości. Jednocześnie udowodnili nieprzychylnym nam władzom, że popełniły błąd, utrudniając powstanie gimnazjum u nas.
GIG-ant: Czy jest pani zadowolona z pracy w gimnazjum?
D.B: Oczywiście! Gdyby było inaczej, to na pewno zrezygnowałabym.
GIG-ant:Czego życzyłaby pani stowarzyszeniu i szkole na 15- lecie jej istnienia?
D.B: Z okazji 15-lecia życzę członkom stowarzyszenia wszystkiego, co najlepsze.
Zdrowia, wytrwałości w dalszych latach pracy. A szkole dalszego rozwoju i wspaniałych wyników w nauce i sporcie.
Wywiad z panem Bartoszem Palczewskim nauczycielem matematyki.
Gig-ant: Kiedy pan dołączył do grona pedagogicznego golińskiego gimnazjum?
B.P: W golińskim gimnazjum uczę od 2005 roku.
Gig-ant: Co skłoniło pana do podjęcia pracy właśnie w naszym gimnazjum?
B.P: Lepsze warunki pracy i większe możliwości dalszego rozwoju.
Gig-ant: Czy jest pan zadowolony z warunków pracy?
B.P: Raczej tak.
Gig-ant: Czego życzyłby pan stowarzyszeniu i szkole z okazji ich 15- lecia ?
B.P: Jeszcze większych sukcesów, stabilności finansowej i przynajmniej takiego
samego szczęścia do osób w nim działających, jak obecni działacze.
Wywiad z panią Julią Baraniak nauczycielką języka niemieckiego, zatrudniona 3 lata temu.
Gig-ant: Jest pani nauczycielem w naszym gimnazjum od niedawna.Jak się pani podoba praca w naszej szkole?
J.B: Lubię przyjeżdżać do pracy do golińskiego gimnazjum.
Gig-ant: Jest pani zadowolona z warunków pracy?
J.B: Od samego początku mojej pracy spotkałam się z życzliwością i sympatią moich kolegów i koleżanek oraz uczniów. Jestem bardzo zadowolona z faktu, że mogę pracować w czystej,zadbanej i nowoczesnej placówce.
Gig-ant: Jakie opinie słyszała pani o naszej szkole zanim dołączyła do kadry nauczycielskiej?
J.B: Zawsze słyszałam pozytywne opinie na temat tej szkoły. Choćby takie, że panuje tutaj wspaniała atmosfera - co potwierdzam :) oraz że wyniki nauczania w tej szkole są bardzo wysokie - na co wskazują wyniki zewnętrzne z egzaminu gimnazjalnego.
Gig-ant: Czego życzyłaby pani stowarzyszeniu i szkole z okazji ich 15 lecia?
J.B: Szkole i stowarzyszeniu życzę wielu sukcesów; aby szkoła się rozwijała i by nie brakowało nikomu sił i motywacji do dalszej pracy oraz wspaniałych uczniów.
Dziękujemy bardzo wszystkim naszym rozmówcom. My również życzymy naszej szkole wielu wspaniałych uczniów i nauczycieli, a stowarzyszeniu prowadzącemu szkołę wiele wytrwałości w dążeniu do założonych celów.
Alicja Zaworska i Zofia Wieczorek
589
Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.