Kilka tygodni temu zakończyła się runda jesienna piłkarskich rozgrywek. Bardzo udany występ zanotowali piłkarze Gromu Golina. Juniorzy zajmują po niej wysokie, drugie miejsce w klasie okręgowej. Również dobrze spisali się seniorzy, którzy uplasowali się na szóstym miejscu w klasie A. GIG-ant postanowił przeprowadzić wywiady z zawodnikami, trenerem oraz prezesem klubu.
Wywiad z Miłoszem Wachowiakiem – kapitanem juniorów.
GIG-ant: Jak oceniasz grę swojej drużyny w minionej rundzie jesiennej?
M. W.: Drużyna spisała się na medal! Jestem bardzo dumny z chłopaków, dawali z siebie wszystko na każdym meczu, pomagali sobie nawzajem. Mam nadzieję, że druga runda będzie tak samo udana i z całych sił będziemy walczyć o zwycięstwo w lidze.
GIG-ant: Jest coś, co chciałbyś zmienić w swojej grze, drużynie?
M. W.: Myślę, że nie zmieniałbym niczego. Jesteśmy dopiero w połowie całego sezonu, wiec teraz musimy ćwiczyć, aby nie stracić pozycji wicelidera w przyszłej rundzie.
GIG-ant: Jaki jest cel waszej drużyny w przyszłej rundzie?
M. W.: Jak już wspominałem celem jest oczywiście zwycięstwo w lidze i awans do ligi wojewódzkiej. Liczymy również na poprawę umiejętności, jak i wzrost doświadczenia.
GIG-ant: Czy wiążesz swoją przyszłość z piłką nożną?
M. W.: Jak każdy młody piłkarz - odkąd zacząłem grać - mówiłem sobie, że będę grał w piłkę profesjonalnie. Teraz, gdy trochę dojrzałem, moje marzenie może się spełnić, jeśli będę dążył do celu ze wszystkich sił. Chcę piąć sie wyżej, niezależnie od napotkanych trudności. Chcę stać się piłkarzem, który będzie dawał kibicom radość z oglądania mnie.
GIG-ant: Uważasz, że dobrze spełniłeś się w roli kapitana?
M. W.: Nikt nie narzeka, więc chyba tak (śmiech). Uważam, że dobrze się spisałem jako kapitan. Przejąłem opaskę dopiero w tym sezonie, ale staram się się jak mogę, żeby drużyna wygrywała i nie załamywała się po błędach.
GIG-ant: Jak oceniasz swoją grę?
M. W.: Swoją grę oceniam dobrze. Robiłem, co mogłem i wywiązywałem sie z obowiązków, jakie dał mi trener. Jestem z siebie zadowolony.
Wywiad z Patrykiem Migalskim – napastnikiem juniorów.
GIG-ant: Jak oceniasz grę swojej drużyny w minionej rundzie jesiennej?
P. M.: W minionej rundzie jesiennej graliśmy bardzo dobrze; jestem zadowolony, ponieważ osiągnęliśmy spory sukces zajmując drugie miejsce w tabeli.
GIG-ant: Jest coś, co chciałbyś zmienić w swojej grze, drużynie?
P. M.: Nasza drużyna jest bardzo zgrana i myślę, że to wystarczy.
GIG-ant: Jaki jest cel waszej drużyny w przyszłej rundzie?
P. M.: Cel to mistrzostwo.
GIG-ant: Czy wiążesz swoją przyszłość z piłką nożną?
P. M.: Moim marzeniem jest granie w bardzo dobrych klubach. Wiem, że może się to spełnić, jeżeli tylko będę trenował.
GIG-ant: Miałeś spory wpływ na wynik drużyny strzelając sporo bramek, jak oceniasz swoją grę?
P. M.: Według mnie w tej rundzie zaprezentowałem swoje możliwości. Może nie zawsze wszystko się udawało, ale tak już jest :) Bramki były piękne.
Wywiad z Krzysztofem Antoniewiczem – bramkarzem juniorów.
GIG-ant: Jak oceniasz grę swojej drużyny w minionej rundzie jesiennej?
K. A.: Moim zdaniem daliśmy z siebie wszystko. Cała drużyna pokazała, na co nas stać i że takie drużyny jak Ostrów muszą się nas bać.
GIG-ant: Jest coś, co chciałbyś zmienić w swojej grze, drużynie?
K. A.: W naszej grze nie ma nic takiego, co chciałbym zmienić. Graliśmy bardzo dobrą piłkę i drugie miejsce w lidze jest jak najbardziej zasłużone.
GIG-ant: Jaki jest cel waszej drużyny w przyszłej rundzie?
K. A.: Naszym celem jest utrzymanie drugiego miejsca. Może uda się nam wygrać ligę. Kto to wie? Jednakże podstawowym celem jest ciągłe poprawianie gry całej drużyny, aby każdy z nas stawał się coraz to lepszy.
GIG-ant: Czy wiążesz swoją przyszłość z piłką nożną?
K. A.: Mam takie marzenie, że kiedyś będę grał w piłkę zawodowo, ale zdaję sobie sprawę z tego, że bez ciężkiej pracy niczego nie osiągnę.
GIG-ant: Miałeś spory wpływ na wynik drużyny jako bramkarz, jak oceniasz swoją grę?
K. A.: Niestety, w tej rundzie pełniłem rolę zmiennika. Na bramce grałem bardzo mało, ale gdy już wchodziłem na boisko, dawałem z siebie wszystko, aby drużyna osiągnęła jak najlepszy wynik. Częściej byłem wystawiany w roli skrzydłowego - wpływ na to miały braki kadrowe. Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że dzięki grze właśnie na tej pozycji wiele w swojej grze poprawiłem.
Wywiad z trenerem seniorów panem Sebastianem Waszkiewiczem.
GIG-ant: Jak ocenia pan grę drużyny? Czy zrealizowaliście cele postawione na tę rundę?
S. W.: Pozytywnie. Początek rundy mieliśmy trudny, przede wszystkim pod względem ilości zdobytych punktów. Udało się jednak odpowiednio zareagować i ostatecznie osiągnęliśmy dobry wynik punktowy. Co do samej gry, to oczywiście sporo spraw było i jest do poprawienia i doskonalenia.Cele zostały zrealizowane. Jako trener założyłem sobie za cel zdobycie takiej ilości punktów jesienią, która pozwoli nam spokojnie przygotowywać się do rundy wiosennej. Mamy 22 punkty i niewielką stratę do czołówki, za tą dość bezpieczną przewagę nad zespołami z dołu tabeli. Po drugie zdecydowana większość naszych zawodników to wychowankowie Gromu i blisko z nami związane. Jak widać szkolenie w klubie jest na odpowiednim poziomie, gdyż szybki zaaklimatyzowali się w A klasie i kontynuują passę oraz dobrą historię klubu sprzed kilku lat.
GIG-ant: Które drużyny były najsilniejszymi rywalami Gromu w tej rundzie?
S. W.: Najsilniejszymi zespołami można powiedzieć, że były te, które nas pokonały. Jednak w piłce czasami tak jest, że teoretycznie na boisku się jest lepszym, ale najważniejsze jest, to, kto zdobędzie więcej bramek. Najsilniejsi rywale w tej rundzie i zespoły, które najlepiej grały to Prosna Kalisz i Zieloni Koźminek. Dobrze przeciwko nam grały także Korona Stawiszyn i LZS Cielcza. Z pierwszymi wymienionymi rywalami wygraliśmy, co świadczy o naszym potencjale i wysiłku włożonym w wywalczenie punktów w tych spotkaniach. W tych spotkaniach oprócz tego, że zagraliśmy bardzo skutecznie, to przede wszystkim na wysokim poziomie taktycznym.
GIG-ant: Czy są już postawione cele na przyszłą rundę?
S. W.: Celem podstawowym jest spokojne utrzymanie się w lidze. Musimy do końca być czujni i zdobywać kolejne punkty. Oczywiście przed każdym meczem będziemy wychodzić z nastawieniem walki o korzystny wynik. Ile uda się zdobyć punktów, zobaczymy po całym sezonie. Celem będzie także zdobywanie kolejnych doświadczeń naszego młodego zespołu i wprowadzanie do gry kolejnych wychowanków. Przy okazji chcę podziękować wszystkim kibicom wspierającym nasz zespół w Golinie i na wyjazdach oraz pogratulować zawodnikom udanej rundy. Chłopcom z zespołów młodzieżowych życzę wytrwałości w dążeniu do doskonalenia swoich umiejętności.
Wywiad z prezesem panem Tomaszem Raźniakiem.
GIG-ant: Jakie są pana wrażenia po zakończonej rundzie? Czy liczył pan na taki sukces Gromowców?
T. R.: Runda według mnie udana; zajmujemy miejsce szóste miejsce, czyli w górnej połowie tabeli. Wygraliśmy dość wyraźnie spotkania z dwoma czołowymi drużynami naszej grupy - z Koźminkiem i Stawiszynem. Trochę niedosyt mam, jeśli chodzi o mecze derbowe, nie udało się żadnego wygrać, co pozwoliłoby nam być
jeszcze wyżej w tabeli. Nasza postawa nie jest dla mnie niespodzianką, mamy dobrą drużynę, ze sporym potencjałem. Potrafimy grać i wygrywać z mocnymi drużynami. Gorzej, jeśli rywal jest mniej zainteresowany grą w piłkę, tylko nastawiony na fizyczną walkę. Wtedy mamy problemy.
GIG-ant: Sądzi pan, że Gromowcy w przyszłej rundzie też osiągną takie świetne wyniki?
T. R.: Trudno mi powiedzieć na tę chwilę, jak będzie na wiosnę. Chciałbym bardzo, żebyśmy co najmniej utrzymali naszą obecną pozycję. Nie wiemy jeszcze, jak będzie wyglądała nasza kadra po zimie. Udana runda wzbudza zainteresowanie mocniejszych klubów naszymi zawodnikami. Musimy uzupełnić ewentualne ubytki, no i promować kolejnych kilku naszych wychowanków, którzy już są blisko gry w seniorach. Przypomnę, że nasi juniorzy mają za sobą też rewelacyjną jesień, są wiceliderem w swojej grupie.
[od red.] Bardzo dziękujemy za udzielone wywiady i trzymamy kciuki za równie udane występy w rundzie wiosennej.
801
Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.