Głównym bohaterem, a zarazem narratorem książki „Czarny młyn” autorstwa Marcina Szczygielskiego jest prawie jedenastoletni Iwo. Chłopiec mieszka wraz z mamą, młodszą siostrą oraz babką w pustoszejącej wiosce pośrodku Polski – w Młynach. Kiedy wraz z przyjaciółmi wypoczywają na łące przy autostradzie, słyszą dziwny dźwięk dochodzący z drugiej strony wsi. Tego samego dnia Iwo dowiaduje się, że młyn, który spłonął kilka lat temu, zaczął się znów obracać. Właśnie wtedy zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Siostra chłopca, która jest upośledzona, zaczyna dawać dzieciom dziwne wskazówki, których oni nie rozumieją. Jedyne zwierzęta hodowlane. jakie zostały w Młynach – króliki – uciekają. Sprzęty elektroniczne w nocy jakby ożywają i ruszają w kierunku Czarnego Młyna. Mino tego, iż jest początek lipca, zaczyna padać śnieg, a wszyscy dorośli – oprócz przygłuchej babki – znikają. Dzieci postanawiają zmierzyć się z niebezpieczeństwem i ruszają w stronę ruin spalonego budynku, aby uratować rodziców i całą wieś.
„Czarny młyn” otrzymał Grand Prix i zajął pierwsze miejsce w II konkursie Literackim im. Astrid Lindgren organizowanym przez fundację ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom.
(Marcin Szczygielski)
Książka pana Marcina Szczygielskiego jest naprawdę interesująca. Właściwie kiedy już chwyci się ją w ręce i zacznie czytać, bardzo trudno się od niej oderwać. Polecam!
485
Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.