Któż z nas nie interesuje się muzyką? To jedna z najsilniejszych inspiracji i pasji w życiu wielu ludzi. Słuchamy jej w różnych sytuacjach, głównie po to, by się odstresować lub zrelaksować. Większości z nas wystarcza rola odbiorcy muzyki, ale liczna jest też grupa jej twórców i wykonawców.
W naszej szkole coraz więcej uczniów zaczyna muzykować. Grają oni na różnych instrumentach oraz śpiewają. W gimnazjum istnieje zespół Yankee, dzięki któremu młodzież może realizować swoją pasję związaną ze śpiewem. Jego opiekunem jest p. Tomasz Jankowski. Postanowiłam sprawdzić, ile osób w szkole gra na instrumentach. Bez trudu znalazłam chętnych do podzielenia się z czytelnikami GIG-anta uwagami o swojej pasji.
Wywiad z Wiktorią Górnaś z klasy 2b – gra na skrzypcach
GIG-ant: Od jak dawna grasz na skrzypcach?
W.G.: Na skrzypcach gram trzy lata.
GIG-ant: Dlaczego wybrałaś właśnie skrzypce?
W.G.: Początkowo interesowałam się pianinem, jednak po wstąpieniu do zespołu Snutki zakocham się w muzyce folkowej i w brzmieniu skrzypiec.
GIG-ant: Czy twoim zdaniem warto uczyć się gry na instrumentach i dlaczego?
W.G.: Zachęcam wszystkich do kształtowania swoich umiejętności muzycznych. Gra na instrumencie to połączenie z nim swojego ciała, swojej duszy. Polecam grę na wszystkich instrumentach.
GIG-ant: Dziękuję za rozmowę.
Wywiad z Kamilem Kupszem z kalsy 1b – gra na keyboardzie
GIG-ant: Od jak dawna grasz na keyboardzie?
K.K.: Na keyboardzie gram od pięciu lat.
GIG-ant: Dlaczego wybrałeś właśnie ten instrument?
K.K.: Moja pasja zaczęła się dzięki kuzynowi. Zaczął mnie namawiać, więc spróbowałem.
GIG-ant: Czy twoim zdaniem warto uczyć się gry na instrumentach i dlaczego?
K.K.: Owszem, warto grać, ale trzeba mieć do tego chęci; warto też grać dlatego, że można fajnie spędzić czas oraz realizować swoją pasję.
GIG-ant: Dziękuje za rozmowę.
Wywiad z Arkiem Udzikiem z klasy 3c – gra na gitarze
GIG-ant: Od jak dawna grasz na gitarze?
A.U.: Gram na gitarze ok. dwóch lat i cały czas staram się rozwijać, aby osiągnąć wysoki poziom gry.
GIG-ant: Dlaczego wybrałeś właśnie gitarę?
A.U.: To zaczęło się od tego, że rodzice kupili mi gitarę, gdy miałem dziewięć lat. Na początku bawiłem się nią, trochę uderzałem w struny i cieszyłem się, że wydobywają się jakieś dźwięki. Wtedy nie miałem żadnego pojęcia o grze na niej. Byłem jeszcze dzieckiem, więc potraktowałem ją jako zabawkę, a jak wiadomo - zabawki się szybko nudzą. I tak właśnie było; chwilę się nią nacieszyłem i odstawiłem ją w kąt. Służyła jako ozdoba pokoju i nie zwracałem na nią uwagi. Tak było przez jakieś trzy lata. Potem postanowiłem nauczyć się na niej grać. Pierwsze próby kończyły się na tym, że znowu trafiła w kąt... Z czasem coraz bardziej chciałem na niej grać. Szukałem w Internecie poradników, od czego zacząć i jak w ogóle do tego się zabrać. Na początku było ciężko, bo nie wiedziałem, o co chodzi. Wtedy dużo czytałem, żeby zdobyć choćby minimalną wiedzę. Jakoś nie wychodziło, ale się nie poddałem. Gdy poszedłem do gimnazjum, wszystko zaczęło się na nowo. Poszedłem wtedy na koncert jakiegoś zespołu i zobaczyłem tam kilku gitarzystów. Spodobała mi się ich gra. W tym momencie postanowiłem , że nauczę się grać i dojdę do takiego poziomu. Powróciłem do starego sposobu nauczania, czyli wiedzy z Internetu. Zacząłem pogłębiać swoją wiedzę i stawiać pierwsze kroki. Mocno wierzyłem w to, że uda mi się. W końcu zaczęło wychodzić. Nie była to jakaś wspaniała gra, ale udało mi się wydobyć czyste dźwięki z gitary. Rozwijałem się coraz szybciej, poznawałem nowe techniki gry oraz rozciągałem swoje palce i mogłem wykonywać bardziej skomplikowane "operacje". Potem przyszedł czas na pierwszy występ, było to w pierwszej klasie gimnazjum. Robiliśmy wtedy apel o dźwięku i na koniec mieliśmy zagrać. Wraz ze mną grała moja koleżanka Ola i Marta oraz pan Jankowski. Graliśmy wtedy piosenkę Kamila Bednarka pt.”Cisza”. W tym czasie mój poziom gry nie był za wysoki i miałem pewne trudności z wykonaniem tego utworu. Gdy stanąłem przed ludźmi, pojawił się strach, czy podołam, ale gdy złapałem instrument do ręki i zacząłem grać, poczułem wtedy, że czuję się wspaniale, że to jest to, co kocham i chcę robić to do końca życia. Po zakończeniu utworu wszyscy klaskali i już wiedziałem, że dla takich chwil warto żyć i robić to, co się kocha. W tamtym czasie byłem na niskim poziomie i postanowiłem podnieść poprzeczkę. Bardzo mi zależało i szybko się rozwijałem, aż doszedłem do pewnego poziomu, który mnie zadowalał. Teraz uczę się dalej, tworzę własne utwory, udoskonalam swoje techniki i czuję, że robię to, co kocham.
GIG-ant: Czy twoim zdaniem warto uczyć się gry na instrumentach i dlaczego?
A.U.: Moim zadaniem warto uczyć się grać na instrumentach. Jeśli ktoś lubi muzykę i czuje, że może sam coś z siebie wykrzesać, powinien spróbować swoich sił na jakimś instrumencie. Może dać nam to wiele radości i pozwoli rozwinąć swoje umiejętności. Gra na instrumentach może zmienić postrzeganie muzyki. Na swoim przykładzie wiem, jak to jest. Kiedyś, słuchając jakiegoś utworu, "chwytałem" go jako jedną zbitą całość. Od kiedy zacząłem grać, słyszę muzykę inaczej. Słyszę każdy instrument z osobna, czuję miękki bas, perkusję, która nadaje rytm, gitarę dającą piękną melodię. Gra na instrumentach może też pobudzić naszą kreatywność i pozwoli nam to na stworzenie czegoś pięknego. To może stać się naszą pasją i odskocznią od codzienności. Z gry na instrumentach wynika wiele korzyści, dla których warto zacząć przygodę ze światem muzyki.
GIG-ant: Dziękuje za rozmowę i życzę kolejnych inspiracji i sukcesów.
Wywiad z Olą Kowalczyk z klasy 3c – gra na gitarze
GIG-ant: Od jak dawna grasz na gitarze?
O.K.: Na gitarze gram od czterech lat.
GIG-ant: Dlaczego wybrałaś właśnie gitarę?
O.K.: Wybrałam gitarę, bo zawsze imponowali mi ludzie, którzy potrafili grać. Chciałam być jak oni. Poza tym jestem harcerką i umiejętność grania na gitarze przydaje mi się.
GIG-ant: Czy twoim zdaniem warto uczyć się gry na instrumentach i dlaczego?
O.K.: Według mnie warto grać na instrumentach - przede wszystkim dla własnej przyjemności. Czasem traktuję grę na gitarze jako "odskok" od rzeczywistości. Mogę na chwile zapomnieć o problemach. Poza tym słyszałam, że gra na instrumentach rozwija potencjał intelektualny, a także uczy dyscypliny, systematyczności, dążenia do celu oraz, że przez muzykę poznaje się emocje.
GIG-ant: Dziękuję za rozmowę.
(fot. facebook.com, nk.pl)
727
Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.