Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

Siatkówka to jeden z najpopularniejszych sportów drużynowych na świecie. W większości państw oprócz reprezentacji seniorskich, szkolone są też kadry młodzieżowe. Gilmar Reyes to były reprezentant młodzieżowej reprezentacji Hondurasu. Aktualnie mieszka wraz z rodziną w Jarocinie, Wraz z małżonką - Polką - zatrudniony jest w znanym zakładzie produkcyjnym w Golinie. Dzieci - Nicholas i Sophie - są uczniami golińskiej szkoły podstawowej. Trudno był nie skorzystać z takiej okazji i dlatego postanowiłam przeprowadzić z nim wywiad na temat jego gry w reprezentacji.

IMG-20160730-WA0004jpg.0

GIG-ant: Dlaczego zaczął pan trenować siatkówkę? 

G. R.: Często oglądałem mecze strażaków grających w siatkówkę, które odbywały się niedaleko mojego rodzinnego domu.

GIG-ant: Od jak dawna trenuje pan siatkówkę?   

G. R.:  W wieku 14 lat.

GIG-ant: Przez jaki czas grał pan w młodzieżowej reprezentacji Hondurasu? 

G. R.: Jak skończyłem 19 lat, zostałem wyselekcjonowany do reprezentacji Hondurasu. Byłem na kilku treningach, ale niestety musiałem wyjechać do pracy do USA  i dlatego zrezygnowałem z grania w siatkówkę profesjonalnie.

GIG-ant: Ile czasu poświęcał pan na treningi?

G. R.: Trenowałem w dwóch szkołach 3 godziny rano i 3 godziny po lekcjach.

GIG-ant: Na jakiej pozycji pan grał?

G. R.: Grałem na pozycji libero.

GIG-ant: Honduras to jeden z biedniejszych krajów świata, więc skąd fundusze na utrzymanie reprezentacji?

G. R.: Z tego co wiem,  to rząd finansuje drużyny reprezentujące Honduras.

GIG-ant: Jakie są pana największe osiągnięcia w siatkówce?

G. R.: Moim największym sukcesem był to, że zostałem powołany do reprezentacji.

GIG-ant: Z jakiego powodu już pan nie gra w reprezentacji?

G. R.: Wyjechałem do pracy i tak zakończyła się moja kariera.

GIG-ant: Czy siatkówka jest popularnym sportem w Hondurasie?

G. R.: Tak, jest popularna. Podczas niedzielnych pikników rekreacyjnie wiele osób gra w siatkówkę.

GIG-ant: Czy nadal pan trenuje siatkówkę? Czy uprawia pan jeszcze jakiś sport? 

G. R.: Z powodu operacji kolana nie gram już w siatkówkę.

GIG-ant: Czy ma pan inne pasje oprócz sportu?

G. R.: Muzyka. Kiedy byłem młodszy, kolekcjonowałem lub sam zgrywałem płyty z muzyką i podczas sąsiedzkich i rodzinnych uroczystości byłem DJ.

GIG-ant: Czy miał pan jakieś marzenia związane z siatkówką? Czy udało się je spełnić?

G. R.: Moim marzeniem było zagranie na olimpiadzie w Barcelonie, niestety tego marzenia nie udało się zrealizować.

GIG-ant: Jak i dlaczego znalazł się pan w Polsce? 

G. R.: Moja żona jest Polką, a ponieważ chciała wrócić do swej ojczyzny, w 2012 roku przeprowadziliśmy się tutaj.

GIG-ant: Bardzo dziękuję za udzielone odpowiedzi i życzę wszystkiego dobrego.

IMG_3316

Anna Bochna, 14.06.2017 23:28
0,

685


Komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.

Dodaj komentarz