Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

Zosia Wieczorek z naszego gimnazjum wzięła udział w konkursie literackim, który ogłosiło czasopismo Victor Gimnazjalista. Napisała wiersz pt ,,Jeż – superzwierz’’ i znalazła się w pierwszej trójce rankingu ogólnopolskiego. Postanowiłam przeprowadzić z nią wywiad.

 GIG-ant: Czy już wcześniej pisałaś wiersze?
Z. W.: Na początku w szkole podstawowej uczyłam się pisać wiersze z moją nauczycielką od języka polskiego. Z czasem nabrałam wprawy w samodzielnym układaniu rymów i zaczęłam brać udział w konkursach oraz pisałam wiersze...po prostu dla siebie.

GIG-ant: Skąd czerpałaś inspiracje do napisania wiersza?
Z. W.: Na początku gimnazjum zaczęłam czytać dwutygodnik Victor Gimnazjalista. Znajduje się w nim rubryka Śliwki w kompocie, do której wysyła się wiersze. Są one oceniane przez Ludwika Janiona, a trzy najlepsze prace publikowane są na łamach Victora. Kiedy czytałam wstawione tam wiersze, stwierdziłam, że należałoby trochę ożywić tę rubrykę. Tematy wierszy większości czytelniczek były oparte na śmierci, ciemności, itd. Postanowiłam więc napisać wiersz o jeżu.

GIG-ant: Czy masz zamiar pisać kolejne teksty?
Z. W.: Kiedy mój wiersz został opublikowany na łamach Victora zrozumiałam, że warto czasami wysilić swoje szare komórki i ułożyć coś naprawdę fajnego i mającego sens.

GIG-ant: Jak dużo czasu poświęciłaś na napisanie tego wiersza?
Z. W.: Napisanie tego wiersza nie zabrało mi dużo czasu, bo tylko około dwóch dni...

GIG-ant: Jak to się stało, że postanowiłaś wziąć udział w konkursie?
Z. W.: Jak już mówiłam, chciałam ożywić tę rubrykę, gdyż wydała mi się trochę smętna, więc postanowiłam w tym konkursie spróbować swoich umiejętności.

GIG-ant: Czy marzyłaś kiedyś o pisaniu wierszy?
Z. W.: Interesowała mnie poezja, ale kiedyś nie myślałam o pisaniu wierszy. Wolałam pisać opowiadania mające konkretną fabułę.

GIG-ant: Coś jest powodem pisania, czy to po prostu twoje hobby?
Z. W.: Pisanie od niedawna stało się moim hobby. W zeszłym tygodniu napisałam do rubryki Victora o nazwie Moja twórczość. Czytelnicy piszą tam o swoich zainteresowaniach oraz wysyłają zdjęcia (jeśli jednym z zainteresowań jest fotografowanie). Ja napisałam o moich zainteresowaniach, takich jak pływanie, jazda na nartach, poezja i fotografowanie przyrody (dołączyłam również zdjęcia).

GIG-ant: O czym najbardziej lubisz pisać?
Z. W.: Jest to dopiero początek mojej twórczości, więc jeszcze dokładnie nie wybrałam, o czym konkretnie chcę pisać. Myślę jednak, że najlepiej pisze mi się o zwierzętach i naturze.

GIG-ant: Dziękuje za rozmowę i życzę weny.
Z. W.: Dziękuję.

 

A oto nagrodzony wiersz Zosi:

Ty, jeż, nie jesteś rozkapryszony,

jak dzieciak o byle co obrażony.

Niepotrzebne ci komórki, tablety, smartfony,

ty z kopca liści jesteś zadowolony.

Nie jadasz ciasta, cukierków, lizaków,

wystarczy ci mały gryzoń i kilka ślimaków.

Nie bijesz się z żadnym drapieżnikiem,

wolisz w kulę kolczastą zwinąć się migiem.

Jesteś największym w Polsce owadożernym,

masz wydłużony pyszczek, a w nim ostre zęby.

Parki, lasy, zarośla ogrody zamieszkujesz,

giniesz, gdy drogi miast i wsi pokonujesz.

Jesienią intensywnie żerujesz,

a zimą w swej kryjówce zimujesz.

Ty, jeż , gatunkowej podlegasz ochronie,

kiedy cię spotkam, z pewnością obronię.

 

 

 

Patrycja Klupś, 06.10.2015 22:01
2,

569


Komentarze:

#1. Ala: 11.10.2015 15:41

Świetny wiersz Zosia. Brawo :)

#2. Ula: 17.10.2015 13:24

Czekamy na następne.

Dodaj komentarz