3 października o godzinie 18.00 rozpoczęło się zebranie wiejskie, które miało na celu przedstawienie inwestycji budowy zakładu ubojni kurczaków w Golinie.
W zebraniu uczestniczyli : wiceburmistrz Witosław Gibasiewicz, sekretarz gminy Michał Fijałkowski, dyrektor Wydziału Rozwoju Sebastian Walczak - z ramienia gminy, ze strony inwestora: adwokat Mariusz Winiarczyk.

Spotkanie otworzył sołtys wsi - Ryszard Żyto. Następnie głos przejął szef firmy Mayen sp. z oo. Usiłował przedstawić projekt budowy zakładu i przekonać mieszkańców do zmiany ich decyzji. Zebrani, protestując, przerywali jednak jego wypowiedź. Jeden z mieszkańców w ramach protestu opuścił zebranie.
Szef inwestycji, wbrew temu, co sądzą mieszkańcy, zapewniał, że zakład nie będzie emitował nieprzyjemnych zapachów. Zaprezentował także film ilustrujący holenderski zakład ubojni kurczaków, który miał pokazać, jak będzie wyglądać przyszły goliński zakład. Zaproponował również wyjazd dla 30-40 mieszkańców do firmy pod Mławą, aby mogli zobaczyć, jak wygląda tego typu zakład. Plan tego wyjazdu nie wzbudził jednak wśród mieszkańców większego zainteresowania. Jeden z zebranych znalazł w Internecie numer do sołtysa tej miejscowości, zadzwonił i zapytał jak wygląda sprawa smrodu; dowiedział się, że nieprzyjemny zapach utrzymuje się w tej miejscowości. Następnie poinformował o tym zebranych i został nagrodzony brawami.
Podczas spotkania zebrani ustawicznie zgłaszali zastrzeżenia i protestowali, przedstawiając argumenty przeciw budowie zakładu. Były one popierane przez resztę zebranych brawami. Niektórzy zdenerwowani mieszkańcy opuścili spotkanie.
W trakcie zebrania nastąpiły liczne wymiany zdań między mieszkańcami a szefem inwestycji, sołtysem i wiceburmistrzem.
Kontrowersje wśród zebranych wzbudzał nie tylko sam zakład, lecz także drogi dojazdowe.
Poruszony został także brak obecności burmistrza Jarocina.
Spotkanie zakończyło się o godzinie 21:30. Sołtys podziękował wszystkim za przybycie.