Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

Dnia 16 czerwca 2013 na Stadionie Miejskim im. Janusza Jajczyka w Żerkowie odbyły się zawody w Podnoszeniu Sztangi Leżąc. Zawody uświetnił między innymi pokaz kulturystyki w wykonaniu Rafała Rurańskiego. Udało nam się przeprowadzić z nim krótki wywiad.

GIG-ant; Jak zaczęła się pana przygoda z kulturystyką?

Rafał Rurański; Moja przygoda z kulturystyką zaczęła się 21 lat temu,  kiedy miałem 15 lat. Zainteresowałem się tym oglądając filmy w których występował Sylvester Stallone czy Arnold Schwarzenegger.

GIG-ant; Byli oni dla pana  autorytetami?

R.R.; Nie, raczej nie. Myślę, że po prostu ich wygląd mnie interesował. Później zainteresowałem się tym na poważnie i chciałem startować w zawodach.

GIG-ant; Zajmuje się pan tym zawodowo  czy tylko w formie zawodów?

R.R.; W formie zawodów - robię to tylko hobbystycznie, a poza tym jestem instruktorem kulturystyki w miejskim ośrodku sportu i rekreacji. W ten sposób zajmuje się tym zawodowo.

GIG-ant; Jak wygląda pana codzienna dieta?

R.R.; Dziewięć posiłków, głównie białkowych, wszystko oparte na węglowodanach złożonych, tłuszcze rybie, roślinne. Dziewięć posiłków plus suplementacja jakimiś odżyweczkami.

GIG-ant; Ile czasu poświęca pan na treningi ?

R.R.; Ogólnie całą tę rzeźbę, całe te mięśnie robi się w kuchni, czyli właśnie odpowiednimi posiłkami. Trening jest takim uzupełnieniem odżywiania, trwa on około godziny dziennie. Treningi przeprowadza się   pięć razy w tygodniu, każdy dzień to inna grupa mięśniowa. Treningi dzieli się na grupy mięśniowe,  aby jedna odpoczęła i w pełni zregenerowała się do kolejnego treningu.

GIG-ant; W takim razie... czy korzysta pan z pomocy dietetyka?

R.R.; Mam cukrzycę. Dieta kulturystyczna i dieta cukrzyka są porównywalne. Żeby uzyskać stabilny poziom cukru, dieta musi być podobna, dużo białka, dużo wysiłku fizycznego.

GIG-ant; Jak wyglądają zawody, w których pan startuje?

R.R.; Są to zawody kulturystyczne, sporty sylwetkowe. Zawody polegają na porównaniach zawodników plus pokaz układu dowolnego.

GIG-ant; Jakie ma pan osiągnięcia związane z tymi zawodami?

R.R.; Jestem mistrzem Śląska, mistrzem Pomorza i dwukrotnym medalistą mistrzostw Polski.

GIG-ant; Co daje panu startowanie w zawodach?

R.R.; Każdy sportowiec,  który wygra zawody  pewnie wie, co daje. Głównie przynosi to satysfakcję.

GIG-ant; Wiąże pan z kulturystyką swoje dalsze plany?

R.R.; Mam 36 lat, jeszcze jestem seniorem. Po czterdziestce już są weterani, ale są również weterani powyżej 60 roku życia i jest taka kategoria na mistrzostwach świata i Europy. Można spokojnie do końca życia to robić.

GIG-ant; Ma pan jakieś inne hobby poza kulturystyką?

R.R.; Jestem trenerem, prowadzę własną sekcję. Interesuję się również motoryzacją oraz żywieniem, to wszystko jest ze sobą powiązane.

GIG-ant; Największe marzenie?

R.R.; Na pewno mistrzostwo Europy albo świata.

GIG-ant; Tego panu życzymy i dziękujemy za wywiad.

R.R.; Serdecznie dziękuję.

 

Gosia Jelak

 

 

Tomek Jankowski, 04.11.2013 18:38
0,

630


Komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.

Dodaj komentarz