Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

Każdy chciałby wyjechać na wakacje w góry, nad morze, nawet na obóz za granicę.
Wielu rodziców niestety na to nie stać, aby zapewnić swoim pociechom super wakacje.

Niektóre z tych pociech postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i zaczęły szukać pracy.

Oferty pracy są różne, tak samo jak płace. Od zbierania ulotek, za które można zarobić od 10 do 30 groszy za jedną, po koszenie trawników, czy wyprowadzanie psów lub zbieranie truskawek.

Zaczynając pracować w tak młodym wieku:
-uczymy się doceniać wartość pieniądza.
-umiemy rozkładać sobie wydatki.
-nie obarczamy rodziców naszymi potrzebami.

Postanowiliśmy zapytać kilka osób, jak zarabiali w te wakacje na swoje wydatki.

Naszymi rozmówcami, pracującymi tego lata, był Marcin Baranek, uczeń Niepublicznego Gimnazjum w Golinie, oraz Marek Szustak, uczeń Gimnazjum w Ścinawce Średniej.

GIG-ANT: Gdzie pracowałeś w te wakacje?

Marcin: Na żniwach.

Marek: U sąsiada, oraz u taty mojego kolegi.

GIG-ANT: Jak duża była twoja ''wypłata''?

Marcin: To było około 100 złotych tygodniowo.

Marek: Udało mi się zarobić 180 złotych w trzy dni.

GIG-ANT: Ile dni w  tygodniu pracowałeś?

Marcin: Pracowałem siedem dni w tygodniu. Od poniedziałku, aż do niedzieli.

Marek: Ja również.

GIG-ANT: Na czym polegała twoja praca?

Marcin: Moja praca polegała na podjeżdżaniu ciągnikiem z dwoma przyczepami na załadowanie małych kostek "snopków". Moja praca również polegała na prasowaniu słomy i jej zwożeniu.

Marek: Pracując u sąsiada, pomagałem w ścinaniu drzew, natomiast u kolegi taty rozładowywałem przyczepy ze zbożem.

GIG-ANT: Ile godzin dziennie pracowałeś?

Marcin: Około 5-6 godzin dziennie.

Marek: Pracowałem całymi dniami. Czasami od rana, a czasami w godzinach 13-21.

GIG-ANT: Na co wydałeś zarobione pieniądze?

Marcin: Kupiłem sobie nowy telefon.

Marek: Ja natomiast zainwestowałem to w nowe buty. Resztę pieniędzy oddałem mamie.

GIG-ANT: Planujesz podjąć pracę tego typu następnego lata?

Marcin: Tak, planuję. Chciałbym pracować tam całe następne lato.

Marek:  Tak. Później mam plany wyjechać do Austrii niedaleko Wiednia.

GIG-ANT: Czy wcześniej miałeś okazję zarabiać pieniądze w nieco inny sposób?

Marcin: Tak, zbierałem pomidory.

Marek: Nie. To był mój pierwszy raz.

GIG-ANT: Jakie są zalety (według ciebie) zarabiania pieniędzy w tak młodym wieku?

Marcin: Można się już przyzwyczaić do pracy, dzięki czemu, gdy skończymy szkołę, będzie nam nieco łatwiej. Dzięki temu, że pracujemy, możemy również wydać pieniądze na co nam się żywnie podoba.

GIG-ANT: Dziękuję za rozmowę.

Marek i Marcin: My również.

Tomek Jankowski, 17.09.2014 22:25
0,

1533


Komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.

Dodaj komentarz