Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

Witam serdecznie w szóstej odsłonie mojego cyklu o komiksach. Dzisiaj postaram się opowiedzieć o Modern Age - okresie od 1984 roku do dzisiaj.

W czasach Modern Age komiksy zaczęły być kierowane do starszych czytelników. Historie były bardziej psychologiczne i mroczne, postaci przestały być „czarno-białe”, a twórcy komiksów stali się bardziej znani i rozpoznawalni.

Modern Age w DC Comics

Modern Age to era antybohaterów, czyli postaci ani złych, ani dobrych. Jednym z pierwszych takich komiksów jest „Powrót Mrocznego Rycerza” Franka Millera (komiks nie jest w żaden sposób powiązany z filmem z 2012 roku). Komiks przedstawia historię 55-letniego Bruce’a Wayne’a, który decyduje się powrócić z emerytury i na powrót przywdziać kostium Batmana. Kiedy Joker, jego odwieczny wróg, dowiaduje się o tym, postanawia uciec z Arkham, szpitala psychiatrycznego, w którym został osadzony. Niedługo po ucieczce zostaje schwytany przez Batmana, a później ginie. Superman w porozumieniu z prezydentem USA postanawia powstrzymać Batmana. W walce Bruce Wayne sprzymierza się z Green Arrowem. Po pokonaniu Supermana Batman finguje własną śmierć. Opowieść ta jest niekanoniczna, czyli nie zalicza się do głównej historii żadnej z tych postaci. Innym, bardzo ważnym komiksem, jest „Watchmen. Strażnicy” Alana Moore’a, który również skupia się głównie na problemach wewnętrznych bohaterów. W późnych latach 80-tych DC wydawało również komiksy o bohaterach takich jak Lobo, Hellblazer czy John Constantine, które były później wydawane przez Vertigo - imprint DC Comics.

tdkr

Biorąc przykład z Marvelowskich X-Menów DC zaczęło stosować w swoich komiksach spin-offy, czyli przeplatanie jednego wątku i bohaterów przez kilka serii komiksowych. Z tego powodu, jeśli fani chcieli śledzić przygody Supermana, musieli kupować aż cztery serie: "Superman", "Adwentures of Superman", "Action Comics", "Superman: The Man of Steel" i ewentualnie piątą "Superman: The Man of Tomorrow". Według mnie było to zagranie czysto marketingowe, ponieważ jedną historię, którą można było opowiedzieć w jednej serii, rozciągnięto na kilka osobnych, przez co wydawnictwo wyciągało od czytelników cztery razy więcej pieniędzy.

W Modern Age modne było rebootowanie uniwersów. Co to znaczy? Chodzi o wymazanie dotychczasowych wydarzeń i stworzenie nowego świata. Pierwszym z nich był "Crisis on Earth One". Crisisów w DC było aż siedem, więc nie będę opisywał fabuły każdego z nich, bo prawdopodobnie nikomu nie chciałoby się tego czytać, jednakże naświetlę wam fabułę ostatniego z Crisisów-Flashpoint. Pewnego dnia Flash, czyli Barry Allen, budzi się i zauważa, że cały świat dookoła niego się zmienił. Jego matka żyła, ojciec zamiast pójść do więzienia za jej morderstwo umarł 3 lata wcześniej na zawał serca, a Europa została zniszczona przez wojnę pomiędzy Amazonkami pod wodzą Wonder Woman i Atlantydami kierowanymi przez Aquamana, a do tego sam Barry nie posiadał swoich mocy. Flash zwraca się po pomoc do Batmana. Nie jest do jednak Nietoperz, którego wszyscy znamy, tylko ojciec Bruce'a - Thomas Wayne. Razem udaje im się przywrócić Flashowi moce. Po długich staraniach Barry'emu udaje się (przynajmniej w teorii) przywrócić starą linię czasową. W wyniku tych wydarzeń cały świat DC został zmniejszony, a wydawane były o nim tylko 52 serie... Stąd wzięła się nazwa odnowionego świata DC-New 52.

Modern Age w Marvel Comics

Jak już mówiłem, Modern Age to era antyherosów. Do X-Men dołączył wtedy Wolverine, ponad 100-letni mutant z mocą regeneracji, opóźnionym starzeniem oraz trzema szponami wysuwającymi się spomiędzy knykci. Teoretycznie walczył on po stronie dobra, ale używał do tego dosyć niekonwencjonalnych metod... Poznaliśmy również Punishera, czyli Franka Castle, byłego żołnierza, który w wyniku wojny gangów stracił całą rodzinę. Od tego czasu postanowił walczyć ze złem. Pamiętacie jeszcze Franka Millera? Nasz znajomy przez pewien czas pracował również dla Marvela. Odnowił on przede wszystkim postać Daredevila, zamaskowanego bohatera z Hell's Kitchen (dzielnicy Nowego Jorku). Matt Murdock, bo tak naprawdę nazywa się Daredevil, to znany prawnik, posiadający własną kancelarię. Miller stworzył również postać Elektry, czyli kochanki Daredevila. W tamtych czasach po raz pierwszy spotkaliśmy również Galactusa, pożeracza planet. Był to kosmita, starszy od znanego nam Wszechświata, który żeby przetrwać musiał pożywiać się energią planet. Nie była to zła postać, Galactus przedstawiany był raczej jako nieunikniona siła natury, więc idealnie wpasował się do antybohaterskich standardów Modern Age.

Już wczesniej wspomniałem o X-Menach, teraz rozwinę tę myśl. W latach 80-tych komiksy o mutantach zaczęły się bardzo dobrze sprzedawać, więc Marvel postanowił na tym skorzystać i stworzyć kilka nowych serii o tych bohaterach, nazywanych później "X-Books". W ich skład wchodziły: "New Mutants" (póżniej X-Force"), Excalibur, X-Factor i solowa seria Wolverine'a. W połowie lat 90-tych X-Meni byli największą komiksową franczyzą. Miesięcznie wychodziło około 12 serii o mutantach, ich popularność wzrosła również sz powodu serialu animowanego. Kiedy wyglądało na to, że fascynacja X-Menami już przeszła, w 2000 roku na ekrany kin weszła trylogia "X-Men".

W 1984 roku Marvel wydał 12-zeszytowy event o nazwie "Secret Wars". Był to jeden z największych eventów Marvela. Opowiadał on o bohaterach Marvela, którzy zostali przeniesieni przez tajemniczą siłę na odległą planetę. Kiedy się tam znaleźli, dowiedzieli się, że mają walczyć ze swoimi ziemskimi przeciwnikami. Drużyna, która wygra miała otrzymać wszystko, co sobie wymarzy. Podczas gdy wiekszość herosów i złoczyńców walczyła ze sobą, Dr Doom postanowił pokonać Beyondera, czyli tajemniczą postać, która przysłała wszystkich na tę planetę. Kiedy mu się to udało i zyskał jego moc, wszyscy wrócili na Ziemię. Podczas pobytu na obcej planecie kostium Spider-Man został zniszczony, więc Pajączek został zmuszony do użycia obcej maszyny. Na początku wydawało się, że maszyna stworzyła dla niego po prostu nowy strój, jednak po powrocie na Ziemię i przebadaniu kostiumu przez Franklina Richardsa okazało się, że nowy kostium to obca forma życia. Kiedy Spider-Man się jej pozbył, symbiot znalazł nowego żywiciela, Eddy'iego Brocka, przybrał imię Venom i stał się jednym z najzacieklejszych wrogów Spider-Manaspm

Innym ważnym wydarzeniem jest na przykład "Planet Hulk" i jego kontynuacja "World War Hulk". Po kolejnej katastrofie spowodowanej przez Hulka Rząd USA w porozumieniu z Illuminati - grupą najpotężniejszych ziemskich superbohaterów -decyduje się wysłać go w Kosmos. Prom kosmiczny trafia na odległą, zamieszkałą planetę. Hulk zostaje gladiatorem na arenie, więc niedługo po tym wszczyna bunt przeciwko złemu królowi. Po wygraniu powstania Hulk żeni się z tamtejszą księżniczką, zamierzają mieć dziecko. Niespodziewanie jednak prom, na którym przybył, eksploduje zabijając większość populacji planety. Zielony Olbrzym decyduje się wrócić na Ziemię w towarzystwie ocalałych kompanów. Po długiej drodze przybywa na Ziemię, gdzie zwycięża prawie wszystkich superbohaterów. Podczas ostatniej walki został jednak pokonany, a później zamknięty w więzieniu na środku pustyni kilka kilometrów pod powierzchnią ziemi.

Pod nieobecność

Hulka na Ziemi miejsce miała "Wojna Domowa". Po nieudanej akcji oddziału superbohaterów ginie wielu cywilów. Po tym incydencie Rząd USA (oni wszędzie się mieszają, co nie?) postanawia wprowadzic Akt Rejestracji Superbohaterów, który polega na odtajnieniu tożsamości wszystkich bohaterów. Oczywiście, nie wszyscy się z tym zgadzają. Po stronie rządu staje Tony Stark, czyli Iron Man, natomiast po drugiej stronie barykady znajduje się Kapitan Ameryka. Większość superherosów dzieli się na obozy Starka i Rogersa. Nie owijając w bawełnę - po wielu bitwach Stark w końcu wygrał. Kiedy Steve Rogers był prowadzony do sądu na rozprawę, został zastrzelony (spokojnie, później, jak to w komiksach, powrócił).cw

W 1996 roku Marvel był na skraju bankructwa. Jedynym ratunkiem dla niego było sprzedanie praw do ekranizacji komiksów do różnych wytwórni filmowych. Na szczęście (lub nieszczęście) dużo praw zostało sprzedanych, więc Komiksowy Gigant przetrwał ten trudny okres. O prawach do ekranizacji i o samych ekranizacjach powstanie osobny artykuł, więc nie bójcie się, jeśli czegoś nie zrozumieliście.

Na dziś to koniec; jako że Modern Age to bardzo obszerny temat, to dokończę go za tydzień w "O komiksach #7" Dziękuję że dotrwaliście już tak daleko, mam nadzieję również, że doczekacie do końca serii :). A tymczasem trzymajcie tutaj linki do poprzednich części:

O komiksach #1
O komiksach #2
O komiksach #3
O komiksach #4
O komiksach #5

 

Filip Jankes Jankowski, 20.10.2015 15:31
0,

438


Komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.

Dodaj komentarz