Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

Obiady czwartkowe zwane także mądrymi obiadami lub po prostu  czwartkami organizowane były przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego  na wzór paryskich salonów literackich jako  spotkania intelektualistów i artystów  polskich.
Uczniowie szkoły w Golinie postanowili kontynuować tę królewską tradycję w nieco inny sposób. Z pomocą nauczyciela muzyki w golińskiej szkole, pana Tomasza Jankowskiego ( pomysłodawcy),  udało im się zorganizować kreatywne czwartki, czyli obiady czwartkowe. Każdego tygodnia  tego właśnie dnia uczniowie prezentują na przerwie obiadowej swoje talenty poprzez śpiew czy na przykład odtwarzanie na dużym ekranie uczniowskich filmów. W ten projekt zostały zaangażowane kółko teatralne, filmowe, Yankee oraz inne  szkolne podmioty, kolejni nauczyciele. Dzięki temu przerwa, na której uczniowie spożywają posiłek, jest cokolwiek niezwykła, do tego oczekiwana, a praca wszystkich tych kół w sposób szczególnie oryginalny  zostaje ukazana na forum szkoły.

IMG_2531a

Postanowiliśmy zapytać przypadkowych uczniów o to, co sądzą na temat spędzania przerwy obiadowej w taki, a nie inny sposób.

Jagoda Drzewiecka: Myślę, że to był naprawdę świetny pomysł. Dzięki temu koła w to zaangażowane mogą się wykazać, a uczniowie spożywający posiłek mogą się odstresować przed następnymi lekcjami i posłuchać fajnej muzyki.

Alicja Zaworska: Wydaje mi się, że pan Jankowski wpadł na naprawdę świetny pomysł. Myśl o zorganizowaniu obiadów czwartkowych była strzałem w dziesiątkę. Uczniowie mogą ukazać swoje talenty, a oglądający -  dostrzec je. Przyznam szczerze, że gdy zobaczyłam powstałe w naszej szkole filmy, byłam zdumiona. Nie wiedziałam nawet o ich istnieniu, a dzięki takim pokazom  w końcu ja, jak i pozostali uczniowie, dostrzegliśmy pracę, jaką wkładają w swoje pasje nauczyciele oraz nasi szkolni koledzy.

IMG_2509

O wypowiedź poprosiliśmy również pomysłodawcę przedsięwzięcia - p. Tomasza Jankowskiego - Pomysł "obiadów czwartkowych" narodził się jak to zwykle bywa przez przypadek - podczas jednego z obiadów. Spontanicznie włączyłem jakąś muzykę i zrobiło się najzwyczajniej w świecie przyjemniej. Wtedy pomyślałem, że tak może być częściej. I tak oto od października w każdy czwartek coś pozytywnego się dzieje. Nazwa i sam zamysł nawiązuje rzecz jasna do słynnych obiadów organizowanych przez króla Augusta Poniatowskiego. Mają to być spotkanie ze sztuką, w wszelkich jej odmianach czyli plastyka, muzyka, taniec, film, fotografia. Ponieważ w szkole działa wiele przeróżnych kółek, pomyślałem że będzie to też doskonała okazja, aby częściej pokazywać, co się dzieje na tych zajęciach. Szczególnie wśród samych uczniów. W akcję włączyło się już kilku nauczycieli oraz sami uczniowie. Fajnie by było, gdyby ten "zwyczaj" się przyjął i rozwinął. Do tej pory były pokazywane już prace plastyczne uczniów, filmy nakręcone przez GAF-ę, śpiewali laureaci konkursów wokalnych, no i obejrzeliśmy scenkę teatralną o kiślu :)

 Monika Rutka

 

 

Tomek Jankowski, 22.11.2014 23:28
1,

2609


Komentarze:

#1. ula: 24.11.2014 19:38

Super pomysł i fajna realizacja. Czekamy na następne czwartki.

Dodaj komentarz