Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

Wraz z końcem roku przychodzi czas podsumowań. Tegoroczna rudna jesienna przyniosła ze sobą wiele nowości i niespodzianek. Dla każdej z drużyn Gromu był to udany sezon. Wszyscy piłkarze pokazali na co ich stać i jakie drzemią w nich możliwości, a wszelkie braki nadrabiali ambicją.

Zacznijmy od naszych najmłodszych zawodników -czyli młodzika starszego. Zajmują piąte miejsce w tabeli, lecz jest to miejsce zadawalające, ponieważ w rozgrywkach mają do czynienia z klubami, które mają własne akademie, a ich kluby stoją na wiele wyższym poziomie niż nasz. Mimo to między piłkarzami, nie ma zbyt wielkiej różnicy. Jest to dowód na  to, że nie trzeba mieszkać w wielkim mieście i płacić wysokich składek, aby móc w pełni rozwijać swoje pasje.

grom_patoka

Poniżej rozmowa z trenerem Miłoszem Patoką oraz Mikołajem Patoką.

GIG-ant: Jak według ciebie wypadł Grom na tle innych drużyn?
Miłosz Patoka.: Przyzwoicie, gramy w lidze z drużynami, które mają swoje akademie piłkarskie - jak Stal Pleszew, AP Reissa. Składki są tam kilkanaście razy wyższe niż w naszym klubie, a mimo to wielkiej różnicy między nami nie było.

GIG-ant: Jak oceniasz występ chłopców w rundzie jesiennej? Czego im zabrakło?
M.P.: Cały czas jesteśmy w fazie naborowej, w tym sezonie doszło kilku nowych chłopaków, którzy szybko wpasowali się w zespół i podnieśli poziom. W zeszłym roku w tym momencie mieliśmy 1 pkt, a teraz 6, w tym jesteśmy po pechowej porażce ze Stalą Pleszew na własnym boisku. Największym problemem są kontuzje i choroby, przez co na mecze nie mogłem wystawić optymalnego składu. Zabrakło niestety doświadczenia, szczególnie w końcówkach spotkań, które można zdobywać jedynie podczas gry w lidze.

GIG-ant: Nad czym musicie najbardziej popracować? Co było najmocniejszym, a co najsłabszym punktem chłopców.?
M.P.:
Musimy coraz więcej pracować nad taktyczną stroną piłki, chłopcy są coraz starsi i powoli dostają indywidualne zadania podczas meczów, które muszą realizować. Najmocniejszą stroną naszej drużyny jest atak, mam w zespole kilku chłopaków, którzy mogą rozwinąć się w naprawdę dobrych graczy. Największym problemem jest brak koncentracji, przez co traciliśmy sporo bramek, 3/4 straconych goli było wynikiem naszych błędów niż dobrych akcji rywali.

patoka 2

A teraz Mikołaj Patoka.

GIG-ant: Jak wrażenia po zakończonej rundzie jesiennej?
Mikołaj Patoka: Bardzo dobre, lecz mogło być lepiej.

GIG-ant: Jak oceniasz swój występ w rundzie?
M.P.: Dobrze, ale potrafię grać lepiej.

GIG-ant: czego według ciebie wam zabrakło?
M.P.: Na pewno w dwóch kolejkach trochę obrony.

 

Oto tabela po 6 kolejkach:

Lp. Drużyna M. Z. R. P. Bz. Bs. Pkt.

1.

GOS B.O. Koźmin Wlkp 6 5 1 0 31 4 16

2.

STAL Pleszew 6 5 0 1 27 5 15

3.

Czarni Dobrzyca 6 3 1 2 13 9 10

4.

AP REISSA Jarocin 6 3 0 3 27 14 9

5.

Grom Golina 6 2 0 4 14 24 6

6.

CKS Zduny 6 2 0 4 11 21 6

7.

SULIMIRCZYK Sulmierzyce 6 0 0 6 16 62 0

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W rozgrywkach wzięli również udział trampkarze, dla których runda była jedną z najlepszych, ponieważ zajmują drugie miejsce w tabeli. Pokazali, na co ich stać i że chcieć znaczy móc.

grom_walczak

Oto rozmowa z trenerem trampkarzy panem Grzegorzem Walczakiem.

GIG-ant:  Jak według  pana trampkarze wypadli na tle innych drużyn?
G.W.: Startując do ligi mieliśmy obawy, czy to nie jest za wysoki poziom dla nas .Z drugiej strony jeśli chcesz zrobić postęp,  to jest możliwe jedynie grając z silnym rywalem, dlatego zarząd klubu zgłosił drużynę do okręgowej klasy trampkarzy starszych, w  której grają najsilniejsze ekipy z naszego okręgu .Na tle takich drużyn jak KKS Kalisz czy Centra Ostrów nasza drużyna pokazała się z dobrej strony, prezentując futbol dojrzały taktycznie i bardzo skuteczny. Przypominam, że przegraliśmy tylko jedno spotkanie ze  Stalą Pleszew,  która jest liderem, tak więc chyba nie jest źle.

GIG-ant: Czy chłopcy sprostali postawionymi przed nimi celom?
G.W.: Naszym celem jest zagrać każdy mecz najlepiej, jak można w danym dniu. Jeśli przeciwnik okaże się lepszy, to trzeba się z tym pogodzić. Ważne jest, żeby po meczu mieć poczucie, że zagrało się  na maksimum swoich możliwości. Jeśli za tym idą zwycięstwa, to bardzo fajnie. A dla mnie osobiście celem jest gra w tym gronie co najmniej dwa sezony. Wtedy okaże się, czy praca trenerów i zawodników nie poszła na marne.

GIG-ant: Czego zabrakło w grze chłopców? Co było ich najsłabszym, a co najmocniejszym punktem?
G.W.: Do tej pory najmocniejszą stroną drużyny jest zaangażowanie w każdy mecz, gra do końca i jeśli trzeba obrona wyniku poprzez skuteczną obronę oraz mądre kontry. Bardzo dobrze wykonywane są stałe fragmenty gry, które dały nam sporo bramek. Słabszym elementem jest wyprowadzanie piłki z własnej połowy - nad tym elementem chciałbym pracować w dalszej części sezonu.

GIG-ant: Kto z pana zawodników zasłużył na wyróżnienie?
G.W.: Na to pytanie najchętniej bym nie odpowiadał. Trudno porównywać chłopców z rocznika 2000 do tych młodszych, którzy błyszczeliby we własnym roczniku. Chłopcy wiedzą, że rzadko wyróżniam zawodników; najczęściej chwalę dobre zagranie, zachowanie zawodnika .Nie wyróżniam zawodników, bo to oznacza, że reszta jest tłem a tak przecież nie jest. Drużyna jest tyle warta, ile co jej najsłabsze ogniwo. Jeśli piłkarz będzie myślał o tym,żeby być najlepszym w drużynie, to nic w piłce nie osiągnie.

GIG-ant: Kto w pana drużynie został "królem strzelców" ?
G.W.: "Król strzelców " -to pojęcie dotyczy wszystkich zespołów występujących w danej klasie rozgrywkowej. Naszym najlepszym strzelcem jest Patryk Migalski, ale on jest napastnikiem i to jest jego główne zadanie. Patryk strzelił 14 bramek.

Dziękuję za możliwość wypowiedzi. Pozdrawiam wszystkich sympatyków Grom Golina.

grom_wachowiak

Poprosiliśmy również zawodników o krótką wypowiedź. Oto wypowiedź Miłosza Wachowiaka.

GIG-ant: Jak oceniasz występ swój oraz drużyny w rundzie jesiennej?
M.W.: Mój występ w tej rundzie mogę zaliczyć do udanych. To samo mogę powiedzieć o mojej całej drużynie. Żadna drużyna nie jest idealna, każda popełnia błędy i my również je popełnialiśmy.

GIG-ant: Jesteś zadowolony z wyniku, jaki osiągnęliście?
M.W.: Jestem bardzo zadowolony z wyników, jakie osiągnęliśmy, gdyż nie spodziewałem się, że nasza drużyna wypadnie tak dobrze na tle wielu innych mocnych klubów.

GIG-ant: Chciałbyś zmienić coś tych rozgrywkach? Nad czym musicie jeszcze popracować?
M.W.: Nie chciałbym zmieniać niczego w tych rozgrywkach. Mecze są co tydzień - jak dla mnie idealnie. Sędziowie są dobrzy, nie popełniają błędów. My jako drużyna musimy popracować nad wieloma rzeczami. Moim zdaniem jest uspokojenie gry, gra podaniami z pierwszej piłki po ziemi i dobre ustawianie się w każdej linii gry.

 

Tabela po 9. kolejkach

Lp. Drużyna M. Z. R. P Bz. Bs. Pkt.
1. STAL Pleszew 9 8 0 1 37 17 24
2. Grom Golina 9 6 2 1 33 16 20
3. CALISIA 14 Kalisz I 9 6 1 2 30 13 19
4. WŁÓKNIARZ 1925 Kalisz 9 6 0 3 30 22 18
5. CENTRA Ostrów Wlkp. 9 4 3 2 39 18 15
6. Marcinki Kępno 9 4 1 4 17 16 13
7. POLONIA Kępno 9 3 2 4 26 23 11
8. GOS B. O. Koźmin Wlkp 9 1 1 7 16 38 4
9. VICTORIA Ostrzeszów 9 1 0 8 13 44 3
10. OSTROVIA Ostrów Wlkp. 9 1 0 8 15 49 3

 

Czas przejść do naszych najstarszych chłopców, a właściwie mężczyzn. Rundą jesienną debiutowali w B-klasie po ponad sześciu latach przerwy. I dla nich była to bardzo udana runda, ponieważ zajmują miejsce wicelidera, ustępując tylko zespołowi z Cielczy. Piłka seniorska cieszy się ogromnym zainteresowaniem kibiców, co potwierdza obecność ponad 500 kibiców na meczu Grom-Cielcza. Poniżej m.in. opinia trenera oraz rozmowa z kierownikiem drużyny.

waszko

Poniżej rozmowa z trenerem drużyny Panem Sebastianem Waszkiewiczem.

GIG-ant: Jak ocenia pan rundę jesienną w wykonaniu seniorów?
S.W.: Rundę oceniam bardzo pozytywnie. Mieliśmy mało czasu na przygotowania i wspólne granie, ale efekt jest bardzo dobry. Przed sezonem nie było nacisku na wysokie miejsce w tabeli, jednak ja staram się zawsze stawiać sobie i drużynie wysokie cele. Pod względem punktowym rundę uważam za bardzo dobrą. Myślę, że mało kto spodziewał się tak dobrego wyniku. Pod względem samej gry jest jeszcze wiele do zrobienia, głównie pod względem taktyczno – technicznym i na tym będziemy się skupiać w najbliższym czasie.  Ale zespół to nie tylko gra, ale także cała „otoczka” i pod tym względem uważam, że jest spory sukces. Dzięki wsparciu działaczy, a szczególnie pana Marcina Półrolniczaka powstały trybuny i ogrodzenie boiska.  W drużynie panuje bardzo dobra atmosfera, na mecze chodzi sporo kibiców i powstał także klub kibica GROMOWCY. Klub pozyskał w ostatnim czasie wielu sponsorów. Wspierają nas także lokalne stowarzyszenia i władze. Jesień przyniosła bardzo wiele dobrego dla piłki w Golinie.

GIG-ant:  Co było ich dobrą stroną, a co należy poprawić?
S.W.: Sporo pozytywnych rzeczy wymieniłem w pierwszym pytaniu. Jak już wspomniałem za pozytywne elementy uważam świetną  atmosferę w zespole. Jest wielu dobrych graczy; grać może w danym meczu maksymalnie piętnastu , jednak zawodnicy nie narzekali tylko pracowali na treningach.  Dzięki pozytywnym przygotowaniom i frekwencji na treningach  dobrze wyglądaliśmy pod względem motorycznym.  Chociaż zdobyliśmy  sporo bramek, to skuteczność  nie była naszą mocną stroną. Straciliśmy także zbyt dużo bramek, jak na zespół chcący walczyć o wyższe cele, tak więc te elementy musimy poprawić w pierwszej kolejności . Ponadto mamy jeszcze spore możliwości pod względem ustawienia taktycznego zespołu w poszczególnych fragmentach gry.  Zespół z każdą runda powinien prezentować się lepiej.

GIG-ant: Czy ktoś z pana drużyny zasługuje na wyróżnienie?
S.W.: Nie chcę nikogo indywidualnie wyróżniać. Dla mnie liczy się zespół. Graczy, którzy podporządkowują się dla dobra drużyny, najbardziej cenię.  Wiadomo, że każdy mecz miał swoich bohaterów. Kibice najbardziej cenią tych, którzy  zdobywają bramki, ale gracz każdej formacji jest bardzo ważny dla końcowego sukcesu.  Mecz wygrywamy jako zespół.

GIG-ant:  Jakie są Pana oczekiwania wobec chłopców?
S.W.: W okresie zimowym wszyscy razem musimy dobrze się przygotować. Chcę, aby każdy w miarę możliwości uczestniczył aktywnie w zajęciach i z pełnym zaangażowaniem pracował. Zawodnicy dostaną cele do zrealizowania w okresie przygotowań zimowych i będę oczekiwał ich realizacji. Ja będę się starał podnieść poziom gry każdego gracza z osobna, co przełoży się na grę zespołu.

Korzystając z okazji gratuluje moim zawodnikom dobrej rundy, działaczom dziękuje za wsparcie, a kibicom za bycie z zespołem i doping. Szczególne podziękowania kieruje do kibiców z grupy Gromowcy, którzy są naszym dwunastym graczem.

grom_radomski

Oto rozmowa z kierownikiem panem Wojciechem  Radomskim.

GIG-ant: Od początku rundy jesiennej jest pan kierownikiem Gromu. Jak pan czuję się w tej roli?
W.R.: Tak dokładniej to jestem kierownikiem drużyny seniorów. To, że zostałem kierownikiem, odbieram jako wyróżnienie, tym bardziej że w klubie jako działacz mam najmniejszy staż. Początki jak zawsze-nie są łatwe. Wcześniej z taką pracą nie miałem do czynienia

GIG-ant: Co należy do pana obowiązków?
W.R.: Moim zadaniem jest między innymi pomoc trenerowi. Przed meczem wypełniam protokół z nazwiskami zawodników, który następnie przekazuję sędziom. Muszę także dbać o to, żeby wszystkie dokumenty były kompletne czyli karty zawodnicze i zdrowia, które też są dostarczane sędziom. W trakcie meczu zajmuję się wypisywaniem zmian, które zarządzi trener i pilnuję, żeby przypadkiem nie zrobić ich za dużo, bo wtedy „klapa”. Zdarza się, że trener Sebastian potrafi w ciągu minuty zmienić zdanie co do zmiany i wtedy muszę się pilnować, żeby do sędziego dotarła właściwa karteczka ze zmianą. Poza tym zajmuję się również sprzętem tzn. strojami żeby były kompletne i czyste, zaopatrzeniem w wodę, piłki (nieraz muszę szukać ich po chłopakach, bo zostawią na boisku), apteczką. Jest tak że nie robię tego sam, bo chłopcy chętnie pomagają. Głównym zadaniem jak dla mnie jest jednak utrzymanie jak najlepszej atmosfery w drużynie, a czy mi się to udaje, to o to trzeba pytać chłopaków.

GIG-ant: Jakie są pana oczekiwania względem piłkarzy w rundzie wiosennej?
W.R.: Jakie są moje oczekiwania na wiosnę? Cel mamy jeden, wspólny  -AWANS DO A-klasy.

grom_jelak

Oto rozmowa z Mateuszem Jelakiem.

GIG-ant: Jak oceniasz swój występ w rundzie jesiennej?
M.J.: Mój występ w rundzie jesiennej oceniam jako dobry, lecz wiele musiałbym jeszcze poprawić.

GIG-ant: Czego zabrakło w waszej grze?
M.J.: Zabrakło nam skuteczności w ofensywie i traciliśmy zbyt dużo bramek przy stałych fragmentach gry.

GIG-ant:Co było waszym najmocniejszym punktem?
M.J.: Najmocniejszym? Fantastyczna atmosfera w drużynie.

 

W tej rundzie powstał fan club prowadzony przez Daniela Szalczyka. Głównie dzięki niemu na mecze przychodzi bardzo duża ilość kibiców, którzy wspierają chłopców.

Poniżej krótka rozmowa z Danielem oraz jedną z kibicek – Sandrą Wolicką.

GIG-ant: Jesteś liderem fan clubu Gromu. Jak motywujesz kolegów z kotła do dopingu?
Daniel Szalczyk.: Mam swoje sposoby motywacji do dopingu chłopaków.

GIG-ant: Jak oceniasz występ KKGG w tej rundzie?
D.Sz.:Doping w tej rundzie oceniam na dobrym poziomie; nie można zapomnieć, że nasza pierwsza oprawa była mała i nieudany wyjazd przez jedna osobę z grupy. A czego nam zabrakło?  Flagi i jakiegoś płotu dla mnie i dla bębniarza.

GIG-ant: Czy KKGG będzie wspierać piłkarzy również w przyszłym roku.?
D.Sz.: Tak, będziemy wspierać Grom jak tylko możemy i mamy już swoje cele na rundę wiosenną i na 20-lecie naszego klubu.

grom_szalczyk_wolicka

 

GIG-ant: Grom cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców. Dlaczego ty chodzisz na mecze Gromu?
Sandra Wolicka.: Chodzę na mecze, bo mieszkam w Golinie i kibicuję naszemu klubowi. Uważam również,  że jest to miły sposób na spędzenie niedzielnego popołudnia.

GIG-ant:  Co najbardziej podoba i się w meczach?
S.W.: Podoba mi się doping kibiców, gra chłopaków, atmosfera i emocje, które towarzyszą mi na każdym meczu.

GIG-ant: Dlaczego  akurat Grom ?
S.W.: Piłkarze Gromu to moi koledzy, poza tym cieszę się, że po tej przerwie idzie im tak dobrze. Kibicuję im, bo, tak jak już wcześniej wspomniałam, mieszkam w Golinie, a to do czegoś zobowiązuje. Jestem z chłopakami całym sercem i trzymam za nich kciuki!

 

Oto tabela po 9. kolejkach:

Lp. Drużyna M. Z. R. P. Bz. Bs. Pkt.
1. LZS Cielcza 9 8 1 0 35 5 25
2. Grom Golina 9 7 1 1 31 16 22
3. Sokół Chwaliszew 9 5 2 2 26 18 17
4. Prosna Chocz-Kwileń 9 4 3 2 25 16 15
5. Zawisza Sośnie 9 4 1 4 25 18 13
6. Ogniwo Łąkociny 9 4 1 4 22 23 13
7. Sulimirczyk Sulmierzyce 9 3 0 6 13 17 9
8. Błękitni Chruszczyny 9 2 2 5 10 22 8
9. Huragan Szczury 9 2 0 7 8 31 6
10. Błysk Daniszyn 9 0 1 8 7 36 1

 

 

Oto wywiad z panem Tomaszem Raźniakiem – prezesem klubu Grom Golina

GIG-ant: Jest pan prezesem Gromu już sześć lat. Czy ta praca sprawia Panu przyjemność?
T.R.: Pracuję już w klubie piętnasty rok i staram się zawsze pracować jak najlepiej; każdą wolna chwilę spędzam na treningach, meczach naszych drużyn. Dużo rozmawiam z naszymi  działaczami, trenerami czy zawodnikami. Wszyscy staramy się i dążymy aby nasz klub stawał się coraz lepszy pod każdym względem. Jeśli wszystko układa się nam dobrze, to wtedy jest duża satysfakcja i przyjemność z tej pracy.

GIG-ant: Wiele zmieniło się przed tym sezonem. Jak ocenia pan te zmiany?
T.R.: Start drużyny seniora po 6 latach to główna nowość w klubie, oprócz tego nastąpiły roszady w drużynach młodzieżowych. Przestała istnieć drużyna juniorów, zgłosiliśmy młodzika do rozgrywek, zawiązała się fajna grupa najmłodszych chłopców, którzy na razie tylko  raz w tygodniu trenują i być może na jesień przyszłego roku zadebiutują w rozgrywkach. Po rundzie jesiennej można stwierdzić, że były to dobre posunięcia patrząc na grę i osiągane wyniki naszych zespołów.

GIG-ant: Jak ocenia pan występ każdej z drużyn Gromu w rundzie jesiennej.?
T.R.: Oceniam nasze drużyny bardzo pozytywnie. Bilans seniorów: siedem zwycięstw, jeden remis i tylko jedna porażka - mówi sam za siebie. Jest lepiej niż się spodziewaliśmy. Trampkarze  rewelacyjna runda : jedna porażka, dwa remisy i sześć zwycięstw. Śmiejemy się czasami z ich trenerem, że chłopakom sprzyja fart, zwłaszcza na wyjazdach, ale wiadomo, że bez  umiejętności nie byłoby takich wyników. Młodziki dopiero debiutowali w tej rundzie i mimo gorszych wyników niż starsi koledzy, pokazali, że drzemią w nich spore możliwości i jeśli nadal będą pracować, to powinni robić duże postępy w grze.

GIG-ant: Jest pan zadowolony z wyników osiągniętych przez chłopców?
T.R.: Jestem pozytywnie zaskoczony postawą naszych drużyn. Jeśli na 24 mecze ponoszą tylko 6 porażek, nie może być inaczej - tym bardziej, że u młodych zawodników wynik nie jest priorytetem, ale wiadomo, że jak udaje się coś wygrać, to radość jest podwójna.

GIG-ant: Nasz obiekt pięknieje. Czy w najbliższych latach będą podejmowane dalsze działania remontowe?
T.R.: Mamy bardzo ładny obiekt,to prawda. Tutaj pragnę podziękować koledze Marcinowi Półrolniczakowi, bo to jego największa zasługa. Włożył w to mnóstwo czasu i serca, aby tak obecnie to wyglądało. Dalej chcemy pracować nad coraz lepszym stanem trawy na naszych boiskach, w czym pomaga nam firma Michała Sołtysa PLENER, któremu również chcę bardzo podziękować. Do tego jednak potrzebujemy wywiercić własne ujęcie wody do zraszania trawy. Nie wspomnę już o zakupie nowej kosiarki, która lada moment trafi do nas. Poza tym mamy deklaracje pana sołtysa Żyto, że w przyszłym roku będziemy mieć już oświetlone boisko treningowe, co nam ułatwi prace i treningi, zwłaszcza w jesiennych miesiącach. Jak widać metodą małych kroczków staramy się iść do przodu. Stale szukamy nowych rozwiązań i pomysłów, aby nasza baza była coraz bardziej profesjonalna

grom_razniak

 

Piłkarze mają trochę czasu na regenerację i odpoczynek, kibice zbierają siły na wiosenne rozgrywki, a przed trenerami czas podsumowań oraz wyciągania wniosków. W okresie zimowym chłopcy będą nadal doskonalić swoje umiejętności i kondycję. Trenerzy będą starać się, aby jak najlepiej przygotować swoje drużyny do rundy wiosennej do walki o jak najlepsze miejsce w tabeli.

Dziękujemy za wypowiedzi! Każdej drużynie gratulujemy udanej rundy jesiennej! Wszystkim piłkarzom życzymy samych sukcesów, a trenerom cierpliwości w dalszej wytężonej pracy.

Marysia Burdziąg

 

 

 

Tomek Jankowski, 17.11.2014 23:29
4,

2921


Komentarze:

#1. Prezes: 18.11.2014 15:58

Dziękuje redakcji Giganta za całoroczną współprace , dużo dobrych wywiadów i artykułów na tematy związane z naszym klubem. Pozdrawiam.

#2. ula: 18.11.2014 17:00

Gratuluję pani redaktor ciekawego artykułu( widać ogrom pracy włożonej w powstanie tego opracowania).

#3. Maria Burdziąg: 18.11.2014 17:46

Dziękuję. :)

#4. Ala: 27.11.2014 20:23

Robota....mega brawo Marysiu :-)

Dodaj komentarz