W drugą niedzielę maja 24 uczniów Szkoły Podstawowej w Golinie po raz pierwszy przyjęło sakrament Eucharystii. Uroczystość odbyła się w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, gdzie mszę celebrował proboszcz Janusz Pytlik.
Uroczystość Pierwszej Komunii Świętej to nie tylko duże przeżycie dla dzieci, ale i ich rodziców. Dla tych małych ludzi było to ogromne przeżycie, dlatego wraz z rodzicami przyjeżdżali na próby. Uczniowie klas drugich przygotowywali się do przyjęcia tego sakramentu ucząc się modlitw oraz uczęszczając na katechezę w szkole. Efekty tych przygotowań dało się zauważyć w niedzielę. Dzieci pięknie poradziły sobie ze stresem i z czystymi sercami przyjęły swoją I Komunię Świętą.
Postanowiliśmy czworo z nich zapytać o swoje odczucia w tym wyjątkowym dniu.
GIG-ant: Co było dla Ciebie najważniejsze w tym dniu?
Kornelia Musiał: Dla mnie najważniejsze w tym dniu było to, że po raz pierwszy przyjęłam Pana Jezusa do swojego serca.
Amelia Wasik: Najważniejsze było to, że przyjęłam po raz pierwszy Jezusa, ale nie ukrywam, że po części również prezenty.
Julia Janiuk: Ja sądzę tak jak Kornelia, że najważniejsze było przyjęcie po raz pierwszy Pana Jezusa.
Olek Nabzdyk: W tym dniu najważniejsze jest to, że po raz pierwszy przyjęliśmy Pana Jezusa. Na uboczu jednak znaczące były również upominki komunijne.
GIG-ant: Czy podobały Ci się prezenty?
K.M.: Tak, podobały mi się. Dostałam rower, zegarek, tablet, biżuterię, szczoteczkę elektryczną, pamiątki, kartki, iPod, słodycze i pieniądze.
A.W.: Podobały mi się. Najważniejsze, które dostałam to rower, pieniądze, biżuteria, telefon dotykowy i słodycze.
J.J.: Mnie również się podobały. Moje najważniejsze prezenty, które dostałam to: pieniądze, biżuteria, kartki i słodycze.
O.N.: Pewnie że mi się podobały. Dostałem iPod, zegarek, piłkę, portfel wraz z wyposażeniem, plecak oraz górę bombonierek.
Daria Musiał
Magdalena Mikołajczak
(fot. KEDAR - Radosław Żyto)
616
Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.