Nie ma chyba człowieka, który czymś by się nie interesował. Każdy z nas ma swoje zainteresowania, pasje czy hobby. Jedni interesują się sportem, drudzy fotografią, jeszcze inni nauką. Jego pasją jest doping. O kim mowa? Oczywiście o Danielu Szalczyku. Dał on ,,nowy" początek KKGG - czyli klubowi kibica Gromu Golina. Pokazał młodym ludziom, jak uskrzydlić naszych piłkarzy dopingiem, śpiewem, okrzykami i wiarą. Oto krótka rozmowa z Danielem:
GIG-ant: Na początek pytanie podstawowe- czy interesujesz się piłką nożną? Jaki jest twój ulubiony klub, czy masz jakichś idoli?
D.Sz: Tak, jasne, że interesuję się sportem! Dużo ćwiczę na siłowni. Ważną rolę odgrywa w moim życiu piłka nożna oraz ruch kibicowski. Moim idolem jest Piotrek Reiss. W moim sercu są dwa kluby: Lech Poznań i oczywiście Grom Golina.
GIG-ant: Skąd wzięło się zamiłowanie akurat do piłki nożnej?
D.Sz.:Nie jestem w stanie tego określić, jak to mówią: tak wyszło.
GIG-ant: Z czyjej inicjatywy powstał Klub Kibica Gromu Golina?
D.Sz.: KKGG powstał z inicjatywy osób powiązanych z Gromem.
GIG-ant: Czy lubisz kibicować?
D.Sz.: Kocham to robić, kiedy ,,lecę” na dopingu - jestem sobą. Zapał do dopingu mam we krwi.
GIG-ant: Skąd wziął się zapał do dopingu? Skąd bierzesz pomysły np. na przyśpiewki?
D.Sz.: Skąd mam pomysły? Przeważnie są to zmienione słowa innych przyśpiewek. Uważam, że mamy przyśpiewki lepsze niż niektóre ekipy w ekstraklasie.
GIG-ant: Czy łatwo zebrać grupę osób chętnych do dopingowania swojej drużyny?
D.Sz.: Nie tak łatwo było zebrać ludzi do dopingu. Powiedzmy sobie szczerze, że ta grupa powstała z niczego. Ja osobiście jestem z tego dumny, bez nich nie istnieję.
GIG-ant: Co czujesz podczas oglądania meczów?
D.Sz.: Podczas oglądania meczów i prowadzenia dopingu czuję, że jestem w stanie wszystko pokonać i zapominam o swoich problemach.
GIG-ant: Czy będziesz kontynuował wspieranie Gromu właśnie poprzez doping?
D.Sz.: Jeśli będą chętne osoby, to zostanie zorganizowany doping na wszystkich meczach. Chciałbym, aby powstała w Golinie grupa kibicowska. Piłka nożna dla kibiców! Chciałbym jeszcze dodać, że w przyszłości chciałbym nauczyć dopingu i patriotyzmu młodszych.
P.S. Młodzi kibice Gromu są naprawdę fantastyczni. To barwna, ciągle powiększająca się grupa, której absolutnym liderem jest Daniel Szalczyk. Złożyli się na bęben, kupili klubowe szaliki. Są w klubie ważni jak piłkarze, bo razem tworzą świetną atmosferę. Łączy ich miłość do Gromu, wspólna pasja i pozytywne spojrzenie na futbol. To kolejna wizytówka Goliny i - co oczywiste- najlepszego klubu na świecie. Brawo, chłopaki! Brawo, Daniel. W waszych sercach jest GROM.
Monika Kozłowska & Marysia Burdziąg
830