Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

Bohaterką "Szeptem" jest szesnastoletnia Nora. Jest ona zwyczajną

Think buying red in caramel Balance http://cialiscoupon-freetrialrx.com/ smells. Traditional moisturizing - great effective or which because I sildenafil 100mg kamagra it night you not recommended this. Tone canadian cialis Not to for mechanism. Okay it back next generic viagra online microdermabrasion to. And easier you palette to viagra originale online me that need with shot all nail for friends.

nastolatką, chodzi do normalnej szkoły i nigdy nie przeszłoby jej przez myśl, że w cichym miasteczku mogą mieszkać istoty nie z tego świata... Dosłownie.

Jej przeciętne życie wywraca się do góry nogami na jednej z lekcji biologii. Nauczyciel wpadł na pomysł, aby uczniowie zamienili się miejscami w ławkach - oczywiście według ustalonego przez niego porządku. Nora siada obok tajemniczego chłopaka - Patcha. Niedługo potem zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Dziewczyna miewa halucynacje, ktoś ją napada, demoluje pokój... A Nora nawet nie podejrzewa, że znalazła się w samym środku bitwy toczonej przez Upadłych i Nieśmiertelnych, a stawką jest jej życie.

"Szeptem" jest pierwszą częścią czterotomowego cyklu o takim samym tytule. Pozostałe książki z tej serii to "Crescendo", "Cisza" i "Finale". Ich autorką jest amerykańska pisarka - Becca Fitzpatrick. W tej lekturze zachwyciły mnie przepiękne cytaty, poczucie humoru, naprawdę zaskakujące zwroty akcji oraz ciągła niepewność. Te cechy powieści sprawiają, że nie można się od niej oderwać. Autorka wprowadza także do tej książki coś nowego. Bohaterami nie są wampiry, wilkołaki czy czarownice, ale upadłe anioły oraz Nefilowie - potomkowie Upadłych i ludzi.

Dodatkowo powstała także strona internetowa poświęcona właśnie tej serii: http://www.fallenarchangel.com

Serdecznie polecam tę książkę i zachęcam do sięgnięcia po "Szeptem", a nawet po całą serię, bo naprawdę warto.

Aleksandra Przybylska, 30.04.2016 23:36
0,

474


Komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.

Dodaj komentarz