Często słyszymy, że młodzież się nie uczy, nie czyta, niczym nie interesuje,   jest na bakier z ambicją. Rzadko kiedy zastanawiamy się nad faktem, jak wielu  ludzi ma pracę tylko dzięki uczącym się dzieciom i młodzieży. Ludzie nie zastanawiają się,  jakie są przyczyny złego zachowania czy chwilowego kryzysu w nauce, tylko wydają jednoznaczne opinie na ten temat typu: to urodzony leń, nic z niego nie wyrośnie, to przykład zaniedbań domu i złej pracy szkoły. Tak zwani specjaliści od wszystkiego często kierują swe podejrzenia i zastrzeżenia w kierunku złych nauczycieli,  systemu szkolnictwa i ministra edukacji, który co roku wprowadza nowe podręczniki...Pewnie jest w tym i trochę prawdy. Ale polska szkoła odnosi także  sukcesy. A o tym wie mało kto…Przecież łatwiej narzekać i ulegać powszechnemu krytykanctwu.

Według tegorocznej edycji badań PISA ( to Międzynarodowa Ocena Umiejętności Uczniów ), którego zadaniem jest sprawdzenie umiejętności i kompetencji uczniów w dziedzinie matematyki, nauk przyrodniczych i czytaniu w krajach całego świata  Polska odniosła spektakularny sukces.  Badania wykazały, że wśród piętnastolatków z całego świata  gimnazjaliści z Polski zajęli 1 miejsce w Unii Europejskiej, ex aequo z Holandią, Estonią i Finlandią oraz 14 miejsce na świecie w dziedzinie umiejętności matematycznych. W umiejętnościach czytania i interpretacji również zajmujemy najwyższy stopień podium w Unii wraz z Finlandią i Irlandią. W tej dziedzinie na kuli ziemskiej jesteśmy na dziesiątym miejscu. W rozumowaniu w naukach przyrodniczych zajmujemy również wysokie 3 miejsce w Unii Europejskiej i 9 na świecie. Jest to oczywiście wielki sukces Polaków i polskiej szkoły, z którego możemy być dumni. Tym bardziej, że jesteśmy postrzegani jako kraj z rosnącym potencjałem intelektualnym młodzieży - bo Polska awansuje w rankingach PISA z roku na rok!  W jednej z brytyjskich gazet napisano, iż po wielu latach dominacji angielscy uczniowie są słabsi od tych polskich. A przecież to my mieliśmy zawsze kompleksy wobec Brytyjczyków, nie tylko zresztą w dziedzinie oświaty. Przyznano także, że Polska jest wielkim sukcesem PISA. Anglicy uważają, że to głównie zasługa nauczycieli. Warto nadmienić, że nauczyciel w Anglii zarabia co najmniej dwa razy więcej niż w Polsce. W rankingu globalnym Polska plasuje się na 14 miejscu. Spadła liczba uczniów z niskimi wynikami, a wzrosła liczba uczniów, którzy potrafią rozwiązać trudniejsze zadania. W powyższy sposób spełniliśmy oświatowe wymagania Unii. Wiele mówi się też, że sukces ten został spowodowany poprzez utworzenie gimnazjów oraz zmiany w egzaminach wewnętrznych. Od szeregu lat odnosiliśmy coraz to lepsze wyniki dochodząc do tego, jakże ważnego  sukcesu w polskiej oświacie.
Myślę, że jest to dobry powód, by przestać w końcu narzekać i spojrzeć na oświatę obiektywnie.  Ba, trzeba wspierać polską szkołę, by sukces w PISA nie pozwolił spocząć na laurach. No i spójrzmy życzliwiej na polskiego ucznia.