Jednemu z redaktorów GIG-anta wpadł w ręce, oczywiście przypadkiem, pamiętniczek jednego z gimnazjalistów. Mimo usilnych starań, nie udało się ustalić namiarów autora. Drukujemy fragment owego dokumentu, bo liczymy, iż nasi czytelnicy pomogą nam go odszukać.
Anna Bochna,
13.11.2014
0,
2632
Zobacz więcej