Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

Jednemu z redaktorów GIG-anta wpadł w ręce, oczywiście przypadkiem, pamiętniczek jednego z gimnazjalistów. Mimo usilnych starań, nie udało się ustalić namiarów autora. Drukujemy fragment owego dokumentu, bo liczymy, iż nasi czytelnicy pomogą nam go odszukać.

Anna Bochna, 13.11.2014
0,

2632

Zobacz więcej