Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

Dnia 24 sierpnia na Mistrzostwach Świata w Pekinie odbył się finał skoku o tyczce, w którym udział wzięli nasi trzej muszkieterowie Paweł Wojciechowski, Piotr Lisek i Robert Sobera. Dwóm pierwszym udało się zdobyć brązowe medale, a Robert Sobera zajął 15 miejsce. Postanowiłam więc przeprowadzić wywiad z finalistą konkursu.

GIG-ant: Jak oceniasz swój występ na Mistrzostwach Świata w Pekinie?
Robert Sobera: Można powiedzieć, że jestem połowicznie zadowolony. Eliminacje poszły nadspodziewanie dobrze, a finał słabo. Po moich perypetiach zdrowotnych w tym sezonie nie powinienem jednak chyba mieć o to do siebie pretensji.

GIG-ant: Czy liczyłeś na medal na Mistrzostwach Świata?
R.S.: Przed wyjazdem nie myślałem o tym, w hotelu w dniu odpoczynku między konkursem eliminacyjnym i finałowym pojawiły się takie myśli, ale starałem się je wyrzucić z głowy i skupić się na każdym skoku.

GIG-ant: Kto był twoim faworytem w konkursie?
R.S.: does viagra work long term Faworytem jak zwykle był Francuz Lavillenie, wiadomo było też, że w wysokiej formie jest Kanadyjczyk Barber i Niemiec Holzdeppe.

GIG-ant: Spodziewałeś się, że w tej konkurencji zdobędziemy dwa medale?
R.S.: Nie spodziewałem się - tym bardziej ex equo.

GIG-ant: Czy skacząc wysokość 5,65 popełniłeś jakieś sams club pharmacy hours błędy, czy liczyła się tu dyspozycja dnia?
R.S.: Dużo sił włożyłem w eliminacje, na finał już trochę nie wystarczyło, bo ostatnio nie mogłem normalnie trenować przez wyżej wspomniane problemy zdrowotne. Kluczowa więc była dyspozycja viagra 50mg dnia, która przełożyła się na błędy techniczne.

GIG-ant: Jaka panuje atmosfera w "Ptasim Gnieździe'?
R.S.: Świetny stadion i atmosfera była bardzo sprzyjająca.

GIG-ant: Dlaczego wybrałeś akurat skok o tyczce?
R.S.: howdoescialis-worklast.com Po prostu najbardziej ze wszystkich konkurencji lekkoatletycznych nadawałem się do tyczki, więc spróbowałem.

GIG-ant: Czy masz jakiegoś sportowego idola?
R.S.: Raczej nie staram się czerpać 'inspiracje' i wzorować się na różnych osobach, niekoniecznie sportowych.

GIG-ant: Na czym polega konkurencja, w jakiej startujesz?
R.S.: Żeby skoczyć jak najwyżej przy pomocy tyczki...Nie ma limitu jej długości.

GIG-ant: Jaki jest twój największy sukces w karierze?
R.S.: Do tej pory to jest chyba 4 miejsce podczas halowych Mistrzostw Europy w Pradze z wynikiem 5,80.

GIG-ant: Czy masz jakieś marzenia?
R.S.: Mam, każdy ma marzenia. Moim sportowym marzeniem jest oczywiście złoto olimpijskie.

GIG-ant: Jaki był twój ulubiony przedmiot w szkole?
R.S.: Nie miałem takiego, nie byłem pilnym uczniem.

GIG-ant: Czy wspominasz czasami czas spędzony w szkole?
R.S.: Jak spotkam kogoś z dawnej szkoły, to coś tam się wspomina, ale dzieje się to raczej rzadko.

GIG-ant: http://cialispharmacy-onlinetop.com/ Dziękuję za udzielenie wywiadu. Życzymy powodzenia w dalszej karierze :)

Anna Bochna, 30.08.2015 01:18
0,

491


Komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.

Dodaj komentarz