Rozmowa z Rafałem Grzybowskim, sołtysem wsi Zakrzew.

GIG-ant: Od kiedy pan jest  sołtysem wsi Zakrzew?

R.G.: 10 lat, 11 lat będzie w styczniu.

GIG-ant: Ile mieszkańców liczy wieś Zakrzew?

R.G.: Ok. 900 osób zameldowanych.

GIG-ant: Kto był inicjatorem, czyli pomysłodawcą, budowy placu zabaw w Zakrzewie

R.G.: O ten plac zabiegał poprzedni sołtys, lecz wtedy nie było żadnego wsparcia. W tamtym roku złożyliśmy wniosek i dostaliśmy między innymi dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej.

GIG-ant: Jaki był koszt powstania tego placu zabaw?

R.G.: 50 tys. złotych.

GIG-ant: Chciałbym zadać panu kilka pytań dotyczących gminnych dożynek. Kto był starostą i starościną dożynkową?

R.G.: Starostą był Stanisław Czeszyk, a starościną Alicja Grzybowska. Byli jeszcze asystenci starosty - Lilia Ostojska oraz Łukasz Kałmucki.

GIG-ant: Kto był pomysłodawcą za organizowanie właśnie tych dożynek ?

R.G.: Nigdy w Zakrzewie nie było gminnych, a jak mieliśmy wspólnie z Prusami, to organizowaliśmy dożynki kilka razy. Byliśmy organizatorami, bo nasz wieniec w 2012 roku na dożynkach w Dąbrowie był najpiękniejszy.

GIG-ant: Jacy byli inni goście zajmujący się naszą gminą i powiatem?

R.G.: Burmistrz i pani wiceburmistrz, byli radni gminni, powiatowi, dyrektorzy spółek gminnych, byli także prezesi, dyrektorzy, kierownicy z instytucji związanych z rolnictwem. Byli zaproszeni też posłowie i senatorowie, ale niestety w tym dniu były dożynki wielkopolskie w Środzie Wlkp., więc nie dojechali.

GIG-ant: Jaki zespół grał na zabawie dożynkowej?

R.G.: Był to zespół muzyczny Druga Zmiana, a wcześniej był Kabaret z Żegocina.

GIG-ant: Kto zorganizował atrakcje i zabawy dla dzieci w czasie dożynek?

R.G.: Do samej organizacji włączyło się ok. 200 osób. Do organizacji włączyła się Izba Rolnicza, sołtys, starostowie, Polskie Jadło oraz mieszkańcy Zakrzewa.

GIG-ant: Kto ponosi koszty za organizacje takiej dużej imprezy?

R.G.: Częściowo ze środków z Urzędu Miejskiego i Gminy Jarocin. Resztę pokrywamy my jako organizatorzy.

GIG-ant: Dziękuję za poświęcony mi czas.

Natalia Półrolniczak