Stanisław Mikołajczyk, pseudonim Stem (1901-1966), syn Stanisława i Zofii z domu Parysek. Żonaty z Cecylią z domu Ignasiak (1901–1951), miał syna Mariana.
Polityk, działacz ludowy. Powstaniec wielkopolski i ochotnik w wojnie polsko-bolszewickiej 1920r. Członek Polskiego Stronnictwa Ludowego Piast od 1922, 1930-1931 oraz członek Rady Naczelnej. Współzałożyciel i prezes Wielkopolskiego Związku Młodzieży Wiejskiej (1928). W latach 1930-1935 poseł na sejm; 1933-1936 wiceprezes Stronnictwa Ludowego. Uczestnik wojny obronnej we wrześniu 1939, po klęsce Polski przedostał się do Francji, następnie Wielkiej Brytanii.
W latach 1939-1940 pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Rady Narodowej Rzeczpospolitej Polskiej, następnie do 1943 wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych rządu polskiego na uchodźstwie. Od lipca 1943r. do listopada 1944r. premier. W sierpniu 1945 powołany na urząd wicepremiera powstałego zgodnie z porozumieniami jałtańskimi oraz wynikami konferencji moskiewskiej w lipcu tegoż roku – Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej, który grupował komunistów i polityków emigracyjnych. Jednocześnie wybrany na wiceprezesa, a po śmierci W.Witosa na prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Zasadnicze różnice zdań i poglądów politycznych między Mikołajczykiem i komunistami, rozbieżności dotyczące istoty sojuszu z ZSSR, kształtu przyszłego ustroju politycznego Polski, sprowadziły na Stanisława i całe Stronnictwo ataki ze strony komunistów. Zagrożony aresztowaniem, w 1947 wyjechał z kraju. Do końca życia przebywał na emigracji w Stanach Zjednoczonych.Patron Szkoły Podstawowej w Borzęcicach.
Prochy Stanisława Mikołajczyka oraz jego żony zostały sprowadzone 2.VI. 2000 do Polski i dwa dni później pochowane
na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan w Poznaniu.
Odznaczenia:
Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski
Medal Zwycięstwa i Wolności 1945
Złoty Krzyż Zasługi
Jako mieszkanka Borzęcic przypominam tę ważną dla Polski postać, ponieważ S.Mikołajczyk właśnie w mojej miejscowości spędził lata młodości. Sprowadził się tu oczywiście wraz z rodziną. Każda, nawet niewielka miejscowość, ma swoją piękną historię. Warto pamiętać nie tylko o historii, ale i ludziach, którzy ją tworzyli.
Autor:
Katarzyna Półrolniczak
464
Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.