Zbliżające się wielkimi krokami święta wielkanocne  to okazja do refleksji nad szczególnym znaczeniem okresu przygotowań do nich, jakże istotnych dla każdego katolika. Rozmawiamy o tym z p.Hieronimem Czaplickim, katechetą zatrudnionym w obu golińskich szkołach.

GIG-ant: :  Co to są rekolekcje?
H. Czaplicki : Nazwa pochodzi z języka łacińskiego. Tak naprawdę składa się z dwóch słów: res- rzecz, colectio- kolekcja .  Tłumacząc dosłownie na język polski to rekolekcje byłyby zbieraniem , kolekcjonowaniem rzeczy. Oczywiście nie chodzi tu o rzeczy materialne, lecz duchowe . Tymi duchowymi rzeczami są przede wszystkim dobre uczynki . W kontekście przeżywanego Roku Miłosierdzia Bożego warto skupić się  nad uczynkami miłosierdzia wobec ciała i duszy.

GIG-ant : Czy rekolekcje są bardzo ważne dla chrześcijanina?
H.Cz.:  To szczególny czas. Ta znakomita okazja, by choć na chwilę zatrzymać się, co nie jest takie łatwe we współczesnym zagonionym świecie. To okazja, by porozmawiać więcej niż normalnie ze swoimi bliskimi. To czas, by nie tylko przemyśleć, ale przede wszystkim przemodlić swe trudne sprawy, problemy oczekujące rozwiązania. Wreszcie podczas rekolekcji jest znakomita okazja, by odpowiedzieć Bogu na nawrócenie. Zawsze jest możliwość przystąpienia do sakramentu pokuty i pojednania.

GIG-ant: Czy wielu ludzi uczęszcza na rekolekcje?
H.Cz.: Jeśli spojrzymy tylko na parafialne rekolekcje wielkopostne, jeśli odliczymy dzieci i młodzież szkolną , wówczas niestety okazuje się , że w tych rekolekcjach bierze udział zdecydowana mniejszość liczby parafian. Należy pamiętać, że istnieją jeszcze inne rekolekcje, np. pielgrzymka piesza na Jasną Górę , rekolekcje dla określonych grup zawodowych. Tu frekwencja jest duża.  W końcu istnieje jeszcze możliwość udziału w życiu zakonnym w klasztorach zamkniętych w określonym czasie, np. tydzień, miesiąc i więcej. Jak się okazuje, co zaskakujące , ta forma rekolekcji z roku na rok staje się coraz popularniejsza, zwłaszcza wśród ludzi dobrze sytuowanych

GIG-ant: A jak z frekwencją bywało w poprzednich latach?
H.Cz.: Ta frekwencja musi być rozpatrywana przede wszystkim w kontekście tego, co powiedziałem wcześniej. Po drugie frekwencja zależy też od samego rekolekcjonisty . Jeśli potrafi zaciekawić, wówczas wierni -jeden drugiego - zachęcają się  do uczestnictwa. Z ciekawym, nietypowym rozwiązaniem spotkałem się w tym roku w Dobrzycy. Otóż rekolekcjonista mówił krótkie kazanie po mszy świętej . Właściwa nauka rekolekcyjna była głoszona po eucharystii z wykorzystaniem najróżniejszych gadżetów i nowoczesnych środków przekazu. Prowadzący rekolekcje zrezygnował również z tzw. stanowych dla kobiet , mężczyzn. Z tego co wiem, ten pomysł sprawdził się - ku zaskoczeniu tamtejszych duszpasterzy.

GIG-ant: Czego można życzyć wszystkim katolikom z okazji świąt?
H.Cz.: Niech każdy wierzący po prostu w sposób pełny,bezkompromisowy uwierzy, że Chrystus zmartwychwstał i niech głosi tę prawdę każdemu.

GIG-ant: Bardzo dziękuję za rozmowę .

 Wywiad przeprowadziła Kamila Staniewska.