Ze względu na to, że nasza szkoła odnosi wiele sukcesów sportowych, od 2002 roku prowadzona cost of viagra in mexico jest tablica rekordów. Ma ona na celu upamiętnienie najlepszych sportowców w historii szkoły. Wielu uczniów angażuje się w pobicie rekordu w danej dyscyplinie z lekkiej atletyki, której poświęcona jest tablica. Niektóre z rekordów są... nie do pobicia, z tego względu wyniki utrzymują się bardzo długo. W ostatnim roku zostało pobitych ich aż sześć, więc przyszedł czas na uaktualnienie naszej tablicy rekordów.

cialis and lipitor

GRATULUJEMY POBITYCH REKORDÓW I ZACHĘCAMY UCZNIÓW GIMNAZJUM DO WALKI O ZASZCZYTNE MIEJSCA NA TABLICY!

Postanowiliśmy przeprowadzić china viagra wywiady z rekordzistami.

Wiktoria Sierszuła- uczennica klasy III a, która pobiła rekord w rzucie oszczepem, a w ostatnim czasie rzucie piłką lekarską.

GIG-ant: Jesteś dumna z wyniku, jaki osiągnęłaś? Jak się przygotowywałaś?
W.S.: Z osiągniętego wyniku jestem bardzo dumna, nie spodziewałam się tego. Przygotowywałam się głównie na sks-ach, które odbywały się co tydzień lub kilka dni w tygodniu.

GIG-ant: Jakie emocje towarzyszyły ci gdy dowiedziałaś się, że pobiłaś rekord szkoły?
W.S.: Po ogłoszeniu wyników byłam bardzo zaskoczona, ponieważ nie sądziłam, że właśnie mi uda się go pobić. Gdy opadły emocje, byłam dumna z siebie, z tego, że mój wysiłek nie poszedł na marne, bo treningi były naprawdę ciężkie.

GIG-ant: Jechałaś na te zawody z myślą pobicia rekordu?
W.S.: Przygotowując się do zawodów marzyłam o tym, aby rzucić jak najdalej. Taki obrałam cel i ciężko trenowałam. „Chcieć to móc”.

GIG-ant: Spodziewałaś się osiągnięcia tak dobrego wyniku?
W.S.: Jak już wcześniej wspomniałam, ciężko trenowałam, aby osiągnąć swój cel. Na sks-ach dawałam z siebie 100%. Wiedziałam, że musi być dobrze, bo praca popłaca! Ale nie byłam przekonana, że pobiję ten rekord właśnie na tych zawodach.

Niestety, pozostali z zapytanych rekordzistów nie odpowiedzieli na nasze pytania.