Dnia 17 stycznia 2017r. w hotelu „Pod Szyszkami” odbyła się IV Koźmińska Gala Sportu, a w trakcie niej uroczyste rozstrzygnięcie plebiscytu na Najlepszego Sportowca Roku 2016 Miasta i Gminy Koźmin Wielkopolski. Zwyciężyła w nim reprezentantka klubu MUKS „Białe Tygrysy” Jarocin, a przy tym również uczennica naszego gimnazjum Katarzyna Półrolniczak. Czwarte  miejsce w tym plebiscycie zajął bramkarz orlików Gromu Golina Jan Wieczorek. Postanowiłam przeprowadzić wywiad z Kasią i Jankiem, by przybliżyć czytelnikom GIG-anta sylwetki naszych laureatów.

Wywiad ze zwyciężczynią plebiscytu Katarzyną Półrolniczak.

GIG-ant: Sama zgłosiłaś się do plebiscytu, czy ktoś cię do niego zgłosił?
K. P.: Do plebiscytu - podobnie jak w trzech poprzednich latach - zgłosił mnie klub.

GIG-ant: Byłaś zaskoczona, gdy okazało się, że zwyciężyłaś w plebiscycie?
K. P.: Tak, było to dla mnie bardzo duże zaskoczenie.

GIG-ant: Jakie sukcesy osiągnęłaś w minionym roku?
K. P.: 9 miejsce - Dutch Open G2 (Eindhoven – Holandia)
1 miejsce - Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży - konkurencja dwubój techniczny (Giżycko)
3 miejsce - Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży - konkurencja kyorugi (Giżycko)
3 miejsce - Wielkopolska Cup (Kórnik)
5 miejsce - Olsztyn Cup
9 miejsce - Bydgoszcz Cup
9 miejsce - Małopolska Cup (Krynica)
2 miejsce 1.International Girls & Women Cup (Jarocin)

GIG-ant: Po raz który brałaś udział w plebiscycie? Czy w poprzednich latach zajmowałaś wysokie miejsca?
K. P.: Po raz czwarty. W 2014 i 2015 roku otrzymałam tytuł trzeciego najlepszego sportowca. A w roku 2015 wyróżnienie.

GIG-ant: Jakie masz plany sportowe na nowy rok?
K. P.: Myślę , że jak każdy sportowiec - poprawić swoją dotychczasową formę i mieć zaszczyt stawać jak najczęściej na podium.

GIG-ant: Jak łączysz wyjazdy na zawody ze szkołą?
K. P.: Nie jest to łatwe. Każdy zdaje sobie z tego sprawę. Nie jestem najlepszą uczennicą, jakoś staram się to pogodzić.

GIG-ant: Czy masz inne zainteresowania oprócz sportu?
K. P.: Jakieś szczególne to nie, ale bardzo lubię spacerować z moim psem i spotykać się ze znajomymi, chociaż mam na to mało czasu.

GIG-ant: Jakie sporty jeszcze uprawiasz?
K. P.: Bieganie oraz piłkę ręczną.

GIG-ant: Masz jakieś marzenia związane ze sportem?
K. P.: Myślę jak każdy sportowiec  - liczę bardzo na udział w Igrzyskach Olimpijskich.

GIG-ant: Od jak dawna trenujesz taekwondo i dlaczego akurat ono cię zainteresowało?
K. P.: Siedem lat. Odbywały się wtedy zajęcia dodatkowe w mojej szkole i chętnie na nie uczęszczałam. Tak to się przerodziło w zawodniczą grupę i do teraz trenuję.

GIG-ant: Jak często masz treningi i jak one wyglądają?
K. P.: Treningi mam raczej cztery razy w tygodniu po 2 godziny. Chyba ze niedługo będą zawody, to są one wtedy częściej. Na treningach najczęściej szlifujemy wytrzymałość, siłę, koordynację, technikę.

GIG-ant: Osiągasz też duże sukcesy w biegach. Czy bieganie wpływa jakoś na twoje świetne osiągnięcia w taekwondo?
K. P.: Tak,  bieganie także wpływa na moje osiągnięcia w taekwondo, jak i taekwondo wpływa na moje osiągnięcia w biegach. Staram w obydwu dyscyplinach dawać z siebie 110%, co później przekłada się na osiągnięcia.

GIG-ant: Bardzo dziękuję za udzielone odpowiedzi. Życzę dalszych sukcesów w sporcie oraz wyjazdu na IO.

Wywiad z Janem Wieczorkiem

GIG-ant: Jakie osiągnięcia zdobyłeś w ostatnim czasie?
J. W.: 1 miejsce w turnieju Orlika o puchar Starosty Jarocińskiego (Cielcza, luty 2016)
1 miejsce w XIII Memoriale Tomka Michalaka (Golina, sierpień 2016), w meczu finałowym obroniłem dwa z trzech podyktowanych rzutów karnych
2 miejsce w turnieju mikołajkowym Orlika w Dobrzycy (grudzień 2016)
3 miejsce w turnieju o puchar Burmistrza Jarocina (grudzień 2016), zostałem wybrany najlepszym bramkarzem turnieju,
2 miejsce w turnieju halowej piłki nożnej w Borku (luty 2017), tam również zostałem najlepszym bramkarzem turnieju,
2 miejsce w zawodach pływackich II Ligi Klubu JKS "Pirania" w kategorii rocznika 2006 (4-krotnie zajmowałem II miejsce w kolejnych edycjach ligi)
4 miejsce w plebiscycie na Najlepszego Sportowca Roku 2016 Miasta i Gminy Koźmin Wlkp.

GIG-ant: Jak zaczęła się twoja przygoda ze sportem?
J. W.: Moja przygoda ze sportem zaczęła się, gdy moja mama zapisała mnie na basen. Miałem wtedy 4 lata. W wieku 3 lat nauczyłem się jeździć na nartach.

GIG-ant: Od kiedy grasz w Gromie Golina i dlaczego postanowiłeś zostać akurat bramkarzem?
J. W.: Gram w Gromie od drugiej klasy podstawówki. Postanowiłem zostać bramkarzem. bo kiedyś grałem w piłkę z kolegami i nikt nie chciał bronić, więc ja wszedłem między słupki i spodobała mi się gra właśnie na tej pozycji.

GIG-ant: Kto zgłosił cię do plebiscytu i czy jesteś zadowolony z zajętego miejsca?
J. W.: Do plebiscytu zgłosiła mnie moja wychowawczyni- pani Agata Obecny, która jednocześnie jest moją nauczycielką wychowania fizycznego. Jestem bardzo zadowolony z zajętego miejsca, gdyż nie spodziewałem się, że dostanę wyróżnienie.

GIG-ant: Czy przed meczami denerwujesz się, że spoczywa na tobie tak duża odpowiedzialność? Jak sobie z tym radzisz?
J. W.: Niestety, często denerwuję się przed meczami, lecz pomimo tego zaciskam zęby i mówię sobie, że muszę dobrze bronić.

GIG-ant: Za co kochasz piłkę nożną?
J. W.: Jest to mój ulubiony sport i jest ona dla mnie niemal wszystkim. Nigdy się z nią nie rozstanę. Mógłbym grać w każdej wolnej chwili, gdyby była taka możliwość. Nie ma takiej siły, która kazałaby mi zrezygnować z tego sportu.

GIG-ant: W przyszłości chciałbyś zostać zawodowym piłkarzem, czy może interesuje cię inny zawód?
J. W.: Oczywiście chciałbym zostać piłkarzem, lecz gdy mi się nie uda, nie będzie to dla mnie koniec świata. Interesuje mnie jeszcze zawód leśnika.

GIG-ant: Bardzo dziękuję za udzielone odpowiedzi oraz życzę dalszych sukcesów piłkarskich :)

 Na zdjęciu dwie nadzieje polskiej piłki - Bartek Salamon i Janek Wieczorek.

Opracowały:

           Jessica Szajda i Anna Bochna