Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

W Polsce mamy wiele utalentowanych nastolatków. Jedną z dziewczyn obdarzonych ogromnym talentem jest Szanella, a właściwie Kamila Bytomska, młoda blogerka. Poza pisaniem opowiadań zajmuje się także rysowaniem. Postanowiliśmy przeprowadzić z nią krótki wywiad dotyczący jej pasji, jaką jest tworzenie portretów znanych postaci.

 

Gig-ant: Od jak dawna rysujesz?

Szanella: Nigdy nie chodziłam na żadne zajęcia plastyczne (prócz tych, co były obowiązkowe w każdej szkole typu plastyka, wiedza o kulturze), nie chodzę też do szkoły plastycznej, po prostu jestem samoukiem. Pamiętam, że od dziecka moja babcia, żeby mnie czymś zająć, wołała do kuchni i dawała mnóstwo kolorowanek. Siedziałam i całymi dniami staranie kolorowałam poszczególne elementy. Większość to były moje ulubione księżniczki z bajek, jak i konie oraz kucyki. W sumie dzięki niej to pokochałam. Z roku na rok, starałam się rysować sama, patrząc na ''coś''. Pierwsze moje obrazki wyglądały jak karykatury Jednak nie poddawałam się, tak długo siedziałam, aż doszłam do wniosku, że element jest podobny do tego, który chcę. Nigdy nie umiałam rysować ludzi, więc na początku rysowałam same zwierzęta (głównie konie). Mój pierwszy sukces, który osiągnęłam w rysowaniu, nastąpił, kiedy miałam 7,8 lat.

Gig-ant: Czy masz jakieś inne pasje poza rysowaniem?

Szanella: Owszem. Jazda konna, grafika komputerowa, pisanie, oraz muzyka.

Gig-ant: Co cie inspiruje, gdy rysujesz?

Szanella: Myślę, że chęć nauczenia się czegoś więcej, poznawania nowych możliwości. Jeśli tylko widzę jakieś zdjęcie, które mi się podoba, od razu mam ochotę je narysować.

Gig-ant: Kto był i jest twoim autorytetem?

Szanella: Lily Collins.

Gig-ant: Dlaczego w twoich obrazach przeważają ciemne kolory?

Szanella: Nie uważam, że przeważają ciemne, po prostu uwielbiam rysować ołówkiem, a wzoruje się zazwyczaj na wybranym zdjęciu.

Gig-ant: Czy swoje plany życiowe wiążesz właśnie z rysowaniem, czy raczej z czymś zupełnie innym?

Szanella: Nie wiem jeszcze. Mam nadzieję, że nigdy nie przestanę rysować, że to będzie częścią mojego życia już zawsze. Tego nikt nie wie, ale mam nadzieję, że kiedyś mi się przyda.

Gig-ant: Dziękuję za rozmowę. Życzę ci wielu sukcesów oraz owocnego rozwijania się w tym co sprawia ci tyle radości.

Szanella: Dziękuję.

===================================================================================

Więcej prac Szanelli : https://www.facebook.com/official.szanella?fref=ts

Blog: http://szanellaa.blogspot.com/2014/05/duze-zakupy-w-sklepie-reserved.html

Tomek Jankowski, 08.06.2014 01:10
0,

3084


Komentarze:

Jeszcze nikt nie skomentował tego wpisu.

Dodaj komentarz