We wtorek dnia 11 września 2016 roku w naszej szkole odbyły się - jak co roku - otrzęsiny klas pierwszych naszego gimnazjum. Cała impreza była prowadzona prze organizatorów w stylu ,,Wieś party". Wyrazy uznania za pomysł na bardzo oryginalne "kocenie" - po szkole tego dnia chodziły zwierzęta gospodarstwa rolnego np. krowy, świnie, ale nie zabrakło też kotów. Przygotowano świetne konkursy, m.in. obieranie ziemniaka, jazda z taczką pełną siana czy dojenie krowy ( rękawiczki wypełnionej wodą). Jak na każdym konkursie, losy uczestników bacznie śledziło jury. Postanowiłyśmy przeprowadzić wywiady z przedstawicielami organizatorów oraz z uczestnikami konkursu.
GIG-ant: Co sądzisz o koceniu?
Kacper Popież (organizator): Według mnie jest to dobra zabawa, zawsze zapoznajemy się trochę lepiej z nowymi uczniami gimnazjum.
Magdalena Mikołajczak (organizator): Mimo drobnych niedociągnięć otrzęsiny zaliczam do udanych. Oryginalny temat tegorocznych otrzęsin okazał się być bardzo trafnym pomysłem ze strony klas trzecich. Zarówno ubiór, jak i wystrój sali był świetnie przygotowany. Równie dobrze spisały się klasy pierwsze, które miały za zadanie przebrać się za zwierzęta. Za sprawą tego wszystkiego podczas otrzęsin panowała bardzo fajna atmosfera. Pierwszoklasiści bardzo dobrze się spisali. Otrzęsiny zwieńczyła dyskoteka, która również była bardzo udana.
Ola Chojnacka (uczestnik): Moim zdaniem kocenie jest niepotrzebnym straszeniem i stresowaniem pierwszaków.
Filip Urny (uczestnik): Uważam, że jest to dobra tradycja, dzięki temu możemy bliżej się poznać.
GIG-ant: Czy to dobra tradycja dla szkoły?
K.P.: Uważam, że tak. Przez uczniów zawsze jest wyczekiwana i milo wspominana.
M.M.: Czy to dobra tradycja? Jak najbardziej. Uważam, że jest to świetna zabawa, zarówno dla klas pierwszych, jak i trzecich. Klasy pierwsze mogą w ten sposób poznać wiele nowych osób, a przy tym miło spędzić czas.
O.CH.: Mnie osobiście nie podoba się ta tradycja.
F.U.: Jak powiedziałem wcześniej - podoba mi się.
GIG-ant: Czy te otrzęsiny były wyjątkowe pod tym względem, że najprawdopodobniej ostatnie?
K.P.:Tegoroczne otrzęsiny według mnie były bardzo wyjątkowe, zwłaszcza że temat ,, farma " sprawdził się naprawdę dobrze. Myślę, że taki temat będzie pamiętny jak na ostatni rok otrzęsin.
M.M.: Otrzęsiny na pewno są wyjątkowe każdego roku z racji tego, że każda nowa trzecia klasa przygotowuje je pierwszy raz w swoim życiu. Aczkolwiek te otrzęsiny były poniekąd wyjątkowe, dlatego, że prawdopodobnie były ostatnimi otrzęsinami w gimnazjach.
O.CH.: To czy były wyjątkowe mogą powiedzieć tylko osoby z klas starszych, bo sama pierwszy raz brałam udział w czymś takim.
F.U.: W naszej szkole polega to główne na zabawie,więc jest spoko, ale szkoda, że nie będzie to kontynuowane...
Wypowiedział się również jeszcze jeden organizator - Filip Jankowski:
Otrzęsiny klas pierwszych w tym roku były bardzo fajne, wystrój jak i klimat imprezy pasowały do tematu przewodniego - farmy. Pierwszoklasiści dobrze się spisali, chętnie brali udział we wszystkich konkurencjach, jednak najlepszym elementem imprezy, według mnie, była dyskoteka, a szczególnie nagłośnienie i dobór muzyki w jej trakcie.
GIG-ant: Dziękujemy za udzielone wypowiedzi.
Dołączamy kilka zdjęć:
Klaudia Wojtczak & Wiktoria Świątkowska
zdjęcia: Kamila Staniewska
774