Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

Kiedy Filip grał w Outlast'a, zegar wybijał trzecią nad ranem. Wchodził właśnie na drugie piętro ośrodka dla chorych psychicznie, wyjął kamerę i włączył noktowizor. Nagle spięcie instalacji wyłączyło komputer. Zirytowany Filip walnął pięścią o klawiaturę i wytworzył pole magnetyczne, które przeniosło go do infra wymiaru.

Julia Szwałek, 09.02.2015