W naszej szkole uczniowie mają rozmaite zainteresowania. Mają je również nauczyciele. Pani Dorota Hoffmann, wychowawczyni pierwszej klasy szkoły podstawowej, interesuje się plastyką. Postanowiłam z nią na ten temat przeprowadzić wywiad.

GIG - ant: Czy zawsze chciała pani pracować z dziećmi?
D. H. : Jestem wychowawcą klasy pierwszej. W tej szkol uczę siódmy rok. Wcześniej uczyłam dzieci w przedszkolu. Odkąd pamiętam  zawsze chciałam pracować z małymi dziećmi. To one zarażają mnie uśmiechem, ciekawością, chęcią poznawania tego, co nowe i nieznane. Często to właśnie dzieci dają mi impuls do działania, wspólnego tworzenia nowych, ciekawych prac, niecodziennych dzieł.

GIG - ant: Czy często wykonuje pani z nimi prace plastyczne?
D. H.: To właśnie twórcze prace plastyczne są tą formą wypowiedzi, która zarówno pobudza, jak i rozwija wyobraźnię dzieci. Z wyszukanych metod i technik plastycznych dzieci korzystają na kółku plastycznym, które odbywa się w każdą środę, raz w tygodniu. Te dodatkowe zajęcia pozwalają uczniom wykazać się, jak również eksperymentować barwą, różną fakturą materiałów.

GIG - ant: Jaka technika prac najbardziej odpowiada pani i dzieciom?
D. H.: Dzieci na tych zajęciach "tworzą". Każda praca jest dla nich wyzwaniem, Zarówno kredką, pędzlem, jak i za pomocą nożyczek potrafią stworzyć zawsze niepowtarzalne dzieło. Dla "małego artysty" każda technika plastyczna jest ciekawa i ważna.

GIG - ant: Jaką pracę pani ostatnio wykonała?
D.H.: Wykonana ostatnio praca KWIAT - TULIPAN techniką origami była dla niektórych uczniów wyzwaniem. Wtedy bardzo ważna okazała się współpraca , zarówno z nauczycielem, jak i z kolegami, koleżankami.

GIG - ant: Czy dzieci chętnie z panią współpracują podczas zajęć?
D.H.: Dzieci wiedzą, że umiejętne pokonywanie trudności, cierpliwość i przede wszystkim dobra współpraca składają się na efekt wykonanej pracy plastycznej.

GIG - ant: Gdzie i w jaki sposób ,,nabyła" pani taki twórczy talent i zainteresowania?
D. H.: Twórcze inspiracje uczniów przeważnie biorą swój początek z dzieciństwa. Tak było i w moim przypadku. Pani ucząca mnie w klasie pierwszej pokazała, że farbą, kredką, plasteliną czy masą solną można się "twórczo bawić". Prace łączone w ciekawy sposób, przedstawione w różnej formie, mogą być  sposobem ukazania swoich umiejętności, zdolności oraz swojej wrażliwości. Organizując kółko plastyczne, chciałam dzieci zachęcić, zainspirować do tworzenia prac - "małych dzieł".

GIG - ant: Czy przy wykonywaniu prac korzysta pani czasami z czyjeś pomocy?
D. H.: Pomysły prac plastycznych na dodatkowe zajęcia czerpię zarówno z warsztatów, kursów, w których uczestniczyłam, z fachowej literatury, jak i z samego życia.Często same dzieci są inspiratorami dzieł plastycznych. Najważniejsze jest jednak to, żeby malowanie, rysowanie, lepienie czy wycinanie, dawały uczniom radość i satysfakcję.

GIG - ant: Co mobilizuje panią do tworzenia tak wielu prac? Czy dzieci lubią zajęcia plastyczne?
D. H.: Na kółko plastyczne uczęszczają tylko chętne dzieci. O tym, że na tych zajęciach mogą się wykazać, nabyć ciekawych doświadczeń, świadczy ilość uczestników - 26 dzieci. Dzieła "małych artystów" są wystawiane w szkole, często ozdabiają salę lekcyjną, świetlicę oraz są prezentem dla najbliższych. Samodzielne wykonanie np. upominku dla babci, mamy, kolegi wzmacnia w dzieciach wiarę we własne siły, umiejętności oraz pewność siebie.

GIG - ant: Jaka radę dałaby pani uczniom, którzy nie maja smykałki do plastyki?
D. H.: Nie ma dzieci, które nie potrafią rysować, malować czy tworzyć wydzieranki. Najważniejsze jest to, żeby dać im szansę odkryć swój potencjał artystyczny. Wszystko to można osiągnąć, dając dzieciom możliwość tworzenia, wykorzystując różnorodne techniki, metody i formy pracy.

Na koniec tego artykułu chciałabym zaprezentować  moje własne prace plastyczne. Bardzo lubię rysować, głównie zwierzęta, zwłaszcza w kolorach czarnym i białym. Co o nich sądzicie? A może też tworzycie? Zapraszam do współpracy. Chętnie zaprezentujemy je w GIG-ancie.