Uwaga! Ta strona używa plików cookies (tzw. ciasteczka), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej

18.10.2013r.  Piątek, dzień jak każdy inny... Jednak po namyśle wydaje mi się, że nie będzie taki zwykły.  Tego dnia w Polsce obchodzony jest dzień listonosza i łącznościowca. Udało nam się porozmawiać z jednym z listonoszy.

Tomek Jankowski, 19.10.2013
0,

1289

Zobacz więcej

Dziś święto wszystkich pracowników szkoły

Julia Szwałek, 14.10.2013

Wraz z dniem 1 września kończy się wakacyjna sielanka, szczególnie dla uczniów. Jedni przychodzą do naszego gimnazjum, inni z niego odchodzą, by zacząć swoją edukację w szkołach ponadgimnazjalnych. Jest to czas zmian w życiu każdego z nas. Poznajemy nowych znajomych, zdobywamy nowe doświadczenia. Również nie omija to naszej redakcji. Przeszliśmy rewolucję. Postanowiliśmy zrezygnować z wersji papierowej naszego GIG-anta i stworzyć jego wersję elektroniczną. Dlaczego ? Z dwóch powodów. Po pierwsze: mamy XXI wiek i trzeba iść z duchem czasu, rozwijać się. Internet jest teraz głównym źródłem przekazu, komunikacji. A po drugie: nasza papierowa gazetka, ze względu na niski nakład, miała także ograniczoną ilość odbiorców. Teraz już nie tylko goliniacy będą mogli czytać nasze artykuły, ale i  każdy człowiek znający język polski. Spośród uczniów klas III naszego gimnazjum, piszących do GIG-anta, co roku wybierany jest redaktor naczelny. W tej kwestii nic się nie zmieniło. No prawie. Przez wszystkie lata wydawania GIG-anta redaktorami naczelnymi były dziewczyny, w tym roku - chłopak, a konkretnie to ja. Nazywam się Szymon Radziejewski i jestem uczniem klasy III b naszego golińskiego gimnazjum. Już od trzech lat jestem przewodniczącym klasy, a od tego roku redaktorem naczelnym GIG-anta. Nowa funkcja oznacza więcej obowiązków. Ale nie boje się wyzwań. Należy im wychodzić naprzeciw i mierzyć się z nimi, aby coś osiągnąć. Do ekipy GIG-anta zwerbował mnie p. Kowalczyk w pierwszej klasie gimnazjum. Do dzisiaj pamiętam swój pierwszy artykuł. Był on zwyczajną relacją ze spotkania z pisarzem, ale dla mnie debiutanckim tekstem rozpoczynającym moją trzyletnią pracę dziennikarską. Kiedy widzi się swoje nazwisko w gazecie pod artykułem, ma się niezwykłą satysfakcję. Nie będę pisał, jaki jestem, bo inni wiedzą to lepiej, ich zapytajcie. Jest jeszcze jedna osoba, o której muszę napisać. Moja koleżanka od najmłodszych lat - Małgorzata Jelak. Została moim zastępcą, czego jej bardzo gratuluję. Z mojej strony pewnie to wszystko. Mogę tylko obiecać, że wraz z całą ekipą jaką tworzymy - my dziennikarze i opiekunowie, dołożymy wszelkich starań, aby warto było odwiedzać naszą stronę. Będzie można tu znaleźć wywiady z ciekawymi ludźmi, najświeższe wiadomości lokalne, a przede wszystkim w każdym artykule zobaczyć pasję, z jaką był tworzony. Wszystkim dziennikarzom GIG-anta życzę dobrych tematów, ambitnych tekstów oraz pasji w ich tworzeniu. Opiekunom dziękuję za zaufanie, którym mnie obdarzyli. A wam, drodzy czytelnicy, abyście zawsze znaleźli coś dla siebie na naszej stronie.

Tomek Jankowski, 14.10.2013

Tomasz Franciszek Zimoch - dziennikarz, komentator sportowy. Od wielu lat pracuje w Polskim Radiu. Na jego antenie relacjonuje mecze reprezentacji narodowej oraz Ekstraklasy. Znany z żywiołowych relacji z imprez sportowych. 27 marca 2010 został odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Złotym Krzyżem Zasługi za zasługi w pracy dziennikarskiej, za propagowanie kultury fizycznej oraz idei olimpijskiej.

Tomek Jankowski, 09.10.2013

Koniec z papierowym GIGantem, od dziś możesz czytać lokalne informacje każdego dnia.

Redakcja GIGant, 27.09.2013